Organizator antysemickiej manifestacji "to obrona konieczna"

We wtorek przed siedzibą Gminy Żydowskiej w Poznaniu odbyła się antysemicka manifestacja "nie chcemy by Polska stała się drugą Palestyną". Dziś jej organizator - Bogdan Freytag, w otwartym liście do prezydenta Poznania manifestację nazywa "obroną konieczną".

Pełna treść listu otwartego do prezydenta Poznania, jaką otrzymaliśmy na redakcyjną skrzynkę:

Jako organizator manifestacji, która miała miejsce 27-go stycznia br. przed siedzibą Gminy Żydowskiej w Poznaniu, chcę zaprotestować wobec nazwania przez Pana Prezydenta naszej manifestacji wyrazem przejawu nienawiści i antysemityzmu. Uważam, że Prezydenta miasta powinien cechować obiektywizm, a nie opieranie się na medialnych, zmanipulowanych, przekazach, w których przedstawiono wyrwane z kontekstu zdania.

Nasza antyrządowa manifestacja, pod hasłem "Brońmy Polski, byśmy nie stali się drugą Palestyną", miała na celu, przede wszystkim, przedstawienie obecnie zarządzającego Polską reżimu PO-PSL, jako tych, którzy dopuścili się zdrady Państwa i Narodu Polskiego. Chcieliśmy uświadomić Polakom, że obecnie odbywa się, zaplanowana od 1989r, systematyczna likwidacja Polski oraz planowe wynarodowianie Polaków. Kwestia żydowska była poruszona dlatego, że biorą w tym również udział, w znaczącym zakresie, przedstawiciele społeczności żydowskiej, tak z Polski, jak i spoza naszych granic. Przede wszystkim chcę stanowczo stwierdzić, że absolutnie nie kierujemy się nienawiścią do nikogo,
a tym samym nie jesteśmy antysemitami. Określenie "antysemityzm" zostało stworzone przez żydów, aby zamknąć usta wszystkim tym, którzy reagują na czynione przez nich zło. Mówienie prawdy nie jest przejawem nienawiści, czy antysemityzmu. Jest to obrona konieczna przed tymi, którzy prowadzą naszą Ojczyzną do zniszczenia. W naszym Apelu wyraziliśmy ubolewanie dla nielicznych uczciwych żydów, którzy muszą się wstydzić za swoich współbraci. Na niesłusznie zarzucany nam szowinizm, przytoczę cytat polskiego poety, żydowskiego pochodzenia, Antoniego Słonimskiego, mówiącego o żydach - "Naród ten, narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata".

W naszej manifestacji wzięli udział członkowie innych organizacji, którzy przy tej okazji chcieli zaprotestować przeciw eksterminacji Palestyńczyków, jaka jest dokonywana systematycznie przez Izrael w Palestynie. Przyniesiony przez nich transparent ze znakiem niemieckiej swastyki, został przez nich na moją prośbę natychmiast zwinięty, jeszcze przed rozpoczęciem manifestacji. Jednak ktoś zdążył zrobić zdjęcie.

W trakcie rozmowy w/w uczestnicy wyjaśnili, że ich zamiarem była jedynie chęć uświadomienia Polakom zbrodni w Palestynie, dokonywanych przez żydowskie państwo Izrael na Palestyńczykach. Podobnie, jak dokonywali zbrodni ludobójstwa Niemcy na narodzie żydowskim. Z podstawową różnicą. Przy całym szacunku do każdej z ofiar, zbrodnia na żydach jest nad miarę wyolbrzymiana, a na współczesny holokaust w Palestynie świat milczy. Nasz film z manifestacji, zamieszczony na portalu You Tube, pod tytułem "Brońmy Polski", jest dowodem na to, że w trakcie manifestacji nie było symbolu swastyki.

Z poważaniem,
Bogdan Freytag

We wtorek przed siedzibą gminy żydowskiej w Poznaniu odbyła się manifestacja "Brońmy Polski, byśmy nie stali się drugą Palestyną". Jej organizatorem jest Poznański Związek Patriotyczny - Wierni Polsce. Akcja wciąż wzbudza skrajne emocje wśród mieszkańców, a dodatkowo wielu bulwersuje to, że została organizowana w Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu. Podczas manifestacji wśród transparentów prezentowanych przez uczestników pojawił się jeden z gwiazdą Dawida porównaną ze swastyką - zatrzymano 4 osoby.