Nowy dyrektor GOAP: 29-letni działacz PO
Nowym dyrektorem GOAP'u został 29-letni działacz PO - Bartosz Wieliński. Dotychczas był prezesem Hipodromu Wola.
Do naszej redakcji wciąż docierają informacje od mieszkańców w sprawie śmieci zalegających na ich podwórzach. Związek Międzygminny GOAP, który zajmuje się gospodarowaniem odpadami w naszym mieście od stycznia zmaga się z problemem terminowego odbioru odpadów od mieszkańców. W wielu rejonach Poznania śmieci nie były wywożone od ponad miesiąca. Wszystko przez zmianę firm wywożących odpady.
Cierpliwość mieszkańcy stracili już dawno. W poniedziałek cierpliwość stracił natomiast Jakub Jędrzejewski, zastępca prezydenta Poznania odpowiedzialny m.in. za działanie GOAP-u (jest przewodniczącym Związku Międzygminnego GOAP). Zwolnił ze stanowiska dyrektora tej instytucji - Przemysława Gonerę, a także Wiesława Rygielskiego (kierownik działu informatycznego). Pracę stracił też Walerian Ignasiak, rzecznik GOAP.
Teraz Jakub Jędrzejewski zapowiada wnikliwe przyglądanie się działaniu firm wywożących śmieci. - W uzasadnionych przypadkach będziemy stosowali realizowanie usługi zastępczej. To znaczy, że będziemy zlecać wywóz na koszt firm, które się z tego nie wywiązują - tłumaczy.
W środę poznaliśmy nazwisko nowego dyrektora, który ma przywrócić porządek w mieście. Szefem GOAP został 29-letni działacz PO, Bartosz Wieliński. Dotychczas był prezesem Hipodromu Wola. Wieliński próbował dostać się do Sejmu w 2011 roku, ale posłem nie został. Dziś jest radnym w Środzie Wielkopolskiej. W swojej karierze był m.in. przedstawicielem handlowym w branży spożywczej. Jakub Jędrzejewski zapewnia, że przynależność Wielińskiego do PO nie miała znaczenia w chwili wybierania go na stanowisko.
Wieliński przyznaje, że lubi wyzwania. Jego zadaniem będzie nie tylko wyegzekwowanie od firm wywożących śmieci, by uprzątnęły odpady zalegające w wielu miejscach od miesiąca. Ma także poprawić kondycję finansową związku. Będzie to trudne - w lutym zadłużenie ZM GOAP ma wynieść 30 milionów złotych.
Najpopularniejsze komentarze