Os. Tysiąclecia: ktoś poprzewracał pełne kubły na śmieci. "To nam nie pomaga"
Wracamy do sprawy przepełnionych kubłów na śmieci w mieście. Mieszkańcy tracą cierpliwość i próbują "ukarać" firmy wywożące odpady z terenu Poznania. W nocy na os. Tysiąclecia ktoś przewrócił pełne kubły sprawiając, że ich zawartość wysypała się na ulicę i chodnik. Dochodzi także do podpaleń pojemników. - To nam nie pomaga - wyjaśnia FBSerwis.
O trudnej sytuacji z przepełnionymi kubłami na śmieci w mieście piszemy na naszym portalu od początku roku. Każdego dnia opróżniane są kolejne pojemniki, ale wciąż w wielu miejscach zalegają góry odpadów.
Mieszkańcy zaczynają "brać sprawy w swoje ręce", ale nie do końca zdają sobie sprawę z tego, że sami sobie szkodzą. - Dzisiaj rano tj. o 6 rano wychodząc do pracy jak zwykle szedłem wynieść śmieci - pisze nasz czytelnik, Marcin. - To co zobaczyłem zamurowało mnie zadając sobie pytanie, kto mógłby to zrobić, wandale czy może niezadowolona konkurencja - dodaje. Zdjęcia wykonano na osiedlu Tysiąclecia.
- To kolejny przykład tego, że nie mamy w mieście przyjaciół - mówi Dariusz Adamek z FBSerwis. - Dostajemy sygnały o podpalaniu naszych pojemników, mieliśmy też uszkodzone pojemniki. Po prostu pourywano w nich kółka tak, by utrudnić wyciągnięcie kubłów z altan i przetransportowanie ich do śmieciarek. Teraz ktoś poprzewracał pojemniki. To nam nie pomaga. Odbiór śmieci w takich sytuacjach trwa dłużej, a przez to danego dnia możemy dojechać w mniejszą liczbę lokalizacji - zaznacza. - Robimy co możemy, by jak najszybciej odebrać odpady od mieszkańców i prosimy, by tego nie utrudniali - kończy.
Najpopularniejsze komentarze