Poznań: po silnych wiatrach śmieci zasypały osiedla
Mimo zapewnień GOAP-u, że będzie lepiej Poznań nadal zasypany jest śmieciami. Problem spotęgowały jeszcze bardziej silne wiatry, które nagromadzone śmieci rozsypały po osiedlach.
O problemach poznaniaków w związku z przepełnionymi pojemnikami na śmieci po 1 stycznia 2015 roku informowaliśmy już kilkakrotnie.
Przypomnijmy od 1 stycznia 2015 roku Konsorcja FB Serwis S.A. i Remondis Sanitech Sp. z o. o. świadczą w Poznaniu i okolicach usługę odbioru śmieci.
Za zaistniałą sytuację GOAP przepraszał i prosił o zrozumienie. Zaistniała sytuacja powodowana jest ona nałożeniem się prowadzonej od tygodni operacji wymiany pojemników z występującym zwykle w okresie świątecznym znacznym wzrostem ilości odpadów komunalnych. Ponadto przejęcie obsługi poszczególnych sektorów przez jednego wykonawcę spowodowało także konieczność ujednolicenia harmonogramów odbioru odpadów - tłumaczył 5 stycznia Walerian Ignasiak, rzecznik GOAP.
W najbliższych dniach wszystkie nieprawidłowości związane z odbiorem odpadów będą systematycznie eliminowane. Związek będzie konsekwentnie nadzorował i kontrolował realizację zobowiązań przyjętych podczas dzisiejszych spotkań przez Wykonawców - zapewniał Ignasiak.
Problem jednak nie zniknął. Poznaniacy nadal skarżą się n przepełnione śmieciami pojemniki. Problem stał się jeszcze większy w ciągu dwóch ostatnich dni. Silne wiatry rozrzuciły śmieci po całych osiedlach. Gospodarze domów rozkładają ręce, tymczasem ulice zalewają odpady, a na niektórych osiedlach pojawiają się już ostrzeżenia przed szczurami. Jak długo potrwa ta sytuacja - nikt nie jest w stanie podać konkretnego terminu - kiedy rewolucja śmieciowa dobiegnie końca.
Najpopularniejsze komentarze