Zatrzymano ojca "poznańskiego Froga". Jechał na podwójnym gazie
W środę rano na ulicy Zakopiańskiej w Poznaniu policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli srebrne BMW. Jak się okazało, za kierownicą siedział ojciec "poznańskiego Froga". Miał 0,5 promila alkoholu we krwi.
W ubiegłym tygodniu zaprezentowaliśmy nagranie z wyczynami kierowcy, który poruszał się poznańskimi ulicami łamiąc mnóstwo przepisów ruchu drogowego. Mężczyzna jechał z prędkością 140 km/h pomiędzy domami, niemal doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem, prawie potrącił pieszego na chodniku, nieprawidłowo wyprzedzał inne auta i przejechał pod prąd przez skrzyżowanie. A to tylko kilka wykroczeń, które popełnia jadąc m.in. ulicą Lutycką czy Zakopiańską.
Nagranie opublikowaliśmy we wtorek, a już w piątek Piotr K. prowadzący auto usłyszał 27 zarzutów za swoją piracką jazdę. Zatrzymano mu też prawo jazdy. Za swój czyn odpowie przed sądem - grozi mu 8 lat więzienia.
Dziś w ręce policjantów wpadł... ojciec "poznańskiego Froga". - Mężczyzna został zatrzymany w środę rano do rutynowej kontroli na ulicy Zakopiańskiej - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Poruszał się srebrnym BMW - dodaje. Tym samym samochodem, którym na nagraniu jechał jego syn. - Mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu we krwi. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy - wyjaśnia Borowiak.
Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Najpopularniejsze komentarze