Ryszard Grobelny: będę jak Cyryl Ratajski

Powyborczy wywiad z prezydentem Ryszardem Grobelnym przeprowadzili dziennikarze Gazety Wyborczej. Prezydent mówi między innymi o swoich sukcesach i chwilach, których nigdy nie zapomni, a zapytany jak zostanie zapamiętany, przywołuje postać przedwojennego prezydenta... Cyryla Ratajskiego.

Dziennikarze poznańskiej Gazety Wyborczej rozmawiali z Ryszardem Grobelnym o wyborczej porażce i jej przyczynach, ale także wspomnieniach prezydenta z ostatnich szesnastu lat. Ryszard Grobelny twierdzi, że okres jego rządów to dobry czas dla Poznania - (...) Mam poczucie dobrze wykonanej pracy dla Poznania od 1990 r., gdy zostałem radnym. Jestem przekonany, że to, co pozostawiam po sobie, jest dobre. Przygotowywałem to wszystko na swoje kolejne cztery lata, więc wiem, że zrobiłem to najlepiej, jak potrafię. Mój następca ma stuprocentową pewność, że nie zastanie miny, która go wysadzi - mówi odchodzący prezydent w rozmowie z dziennikarzami Gazety Wyborczej.

W trakcie całej rozmowy Ryszard Grobelny wiele mówi o swoich sukcesach, a za jeden z nich uznaje nawet rozwój tzw. ruchów miejskich - W jakimś sensie sam je wykreowałem. Jestem jedynym prezydentem w kraju, który bardzo silnie zabiega o wzrost znaczenia konsultacji społecznych. Konsultacje oznaczają, że wzrasta u mieszkańców świadomość wpływu na rzeczywistość. Rozbudowany system konsultacji powoduje, że pojawia się grupa mieszkańców, którzy mają inne wymagania - twierdzi prezydent. Dziennikarze przeprowadzający wywiad proszą jednak o wskazanie ewentualnych błędów, które prezydent popełnił w trakcie czterech kadencji. Ryszard Grobelny twierdzi, że takowych nie popełnił, a winą za ewentualne niepowodzenia obciąża Radę Miasta -Naprawdę nie. Jest wiele rzeczy, które oczywiście można było zrobić lepiej. Najbardziej żałuję rzeczy, do których nie udało mi się odpowiednio szybko przekonać rady miasta. Np. nie udało mi się odpowiednio zrestrukturyzować systemu oświaty. I dziś niepotrzebnie jest taki drogi. Bardzo żałuję, że w 2000 r. nie udało się podpisać umowy z TP SA na budowę nowej Biblioteki Raczyńskich. Choć później i tak powstał nowy budynek biblioteki. Nawet piękniejszy.

Prezydent zapytany o swój największy sukces wskazuje na organizację Euro 2012, ale też pozycję Poznania -Na pewno Euro 2012 było ukoronowaniem działalności. Ale jestem też dumny z pozycji, jaką Poznań zajmuje w Polsce, szczególnie w sferze gospodarczej. To moim zdaniem największe osiągnięcie miasta. Mamy najniższe bezrobocie.To oznacza, na ile ludzie potrafią zadbać o samych siebie. Poznań jest pod tym względem w europejskiej czołówce. Na koniec rozmowy dziennikarze zapytali prezydenta, jak będą wyglądały notatki w Wikipedii na jego temat. Prezydent przywołał postać przedwojennego prezydenta Cyryla Ratajskiego -Co było ze stadionem wybudowanym na Powszechną Wystawę Krajową? Nigdy nie został uruchomiony. A stadion zbudowany na Euro działa i przyciąga tysiące kibiców. Cyryl Ratajski jest uznawany za najlepszego prezydenta, bo zmienił Poznań. Obiektywnie. Choć pewnie też popełniał mnóstwo błędów. Poznań wtedy był jednym z najbardziej zadłużonych miast w Polsce. Mam nadzieję, że za jakiś czas podobnie będzie się mówiło, że Poznań za Grobelnego wszedł do pierwszej ligi miast europejskich o najlepiej rozwiniętej gospodarce - podsumował swoją prezydenturę Ryszard Grobelny.