Orła Białego: bezdomny "wprowadził się" na klatkę schodową
Robi się coraz chłodniej, a tym samym w blokach nasila się problem bezdomnych szukających schronienia na klatkach schodowych. Jeden z takich mężczyzn "zamieszkał" w bloku nr 74 na os. Orła Białego. Śpi i załatwia tu... swoje potrzeby fizjologiczne.
W sprawie bezdomnego mieszkającego w bloku nr 74 na osiedlu Orła Białego napisał do nas jeden z poznaniaków. - Moi rodzice wynajmują lokal użytkowy. Pomieszczenie znajduje się na półpiętrze A w bloku 74 na osiedlu Orła białego. Jakiś czas temu bezdomny urządził sobie na owym półpiętrze miejsce noclegowe. Znosi stare gazety ubrania nie pierwszej świeżości jedzenie w słoikach itp. Ponadto załatwia potrzeby fizjologiczne po ścianach - pisze Michał. - Ogólnie smród niesamowity, dodatkowo obciąża on płyty ozdobne pod sufitem co grozi oberwaniem się ich komuś na głowę - dodaje.
Jak wyjaśnia mieszkaniec, spółdzielnia mieszkaniowa nie jest chętna do pomocy. - Uważam zachowanie i podejście pracowników spółdzielni za skandaliczne. Chyba za coś owe osoby pobierają wynagrodzenie - kończy.
Jan Wosewicz, kierownik osiedla Orła Białego przyznaje, że obecnie jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest wzywanie na miejsce straży miejskiej. - W tej chwili nie mamy w godzinach nocnych na osiedlu ochrony, ale wkrótce prawdopodobnie ponownie zatrudnimy pracowników patrolujących teren osiedla - tłumaczy. - Wówczas nocą ochroniarze grzecznie proszą bezdomnych o opuszczenie klatki schodowej i przeważnie ci z budynku wychodzą. Na naszym osiedlu zimą problem z bezdomnymi jest spory. Mamy dziesięć wieżowców, a to w nich najczęściej przebywają bezdomni - dodaje.
Równocześnie Wosewicz zapewnia, że sprawie bezdomnego z klatki nr 74 się przyjrzy. - Porozmawiam z gospodarzem domu i zobaczymy co można zrobić - kończy.
Niestety zbliżająca się zima to czas, w którym bezdomni bardzo często pojawiają się na klatkach schodowych bloków, nie tylko na osiedlu Orła Białego, ale w całym Poznaniu. Na osiedlach, na których administracja decyduje się na zatrudnienie ochrony, jest ich mniej. Swoje działania prowadzą także strażnicy miejscy, którzy informują bezdomnych o możliwościach skorzystania noclegu czy pomocy zimą.
Najpopularniejsze komentarze