Były naczelny Przewodnika Katolickiego zrezygnował z kapłaństwa. Zakochał się
Już w wakacje w poznańskich mediach było głośno o niespodziewanej rezygnacji ks. Przemysława Węgrzyna z funkcji proboszcza Parafii św. Wojciecha. Węgrzyn, który wcześniej był redaktorem naczelnym Przewodnika Katolickiego, zrezygnował z bycia proboszczem po... 28 dniach pełnienia tej funkcji. Dziś Głos Wielkopolski informuje, że ksiądz rezygnuje z kapłaństwa, bo się zakochał.
W wakacje poznańskie media rozpisywały się na temat niespodziewanego odejścia z Parafii św. Wojciecha jej proboszcza - księdza Przemysława Węgrzyna. Duchowny pełnił funkcję proboszcza jedynie przez 28 dni. Do naszej redakcji dotarł nawet list od wiernych z tej parafii, którzy twierdzili, że ksiądz zrezygnował z dnia na dzień "przez kobietę". Kuria wówczas nie komentowała sprawy, a skontaktowanie się z Węgrzynem było niemożliwe. Pewne było jedynie to, że zrezygnował z probostwa.
Dziś do sprawy wraca Głos Wielkopolski. Przemysław Węgrzyn zgodził się udzielić wywiadu gazecie, w którym wyjaśnia, że "decyzję zdeterminowało jego serce". Węgrzyn się zakochał. - Oficjalnie wciąż o tym nikt nie wie - ani arcybiskup, ani moi znajomi. Dopiero kilka tygodni po odejściu powiedziałem rodzicom. Początkowo byłem przekonany, że jedną z pierwszych osób, które się dowiedzą, będzie arcybiskup. Jednak stwierdziłem, że może lepiej będzie zamknąć tę sprawę w taki sposób - udzielając wywiadu. Podchodzę do tego z wielkim spokojem - mówi w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.
Kuria obecnie nie informuje o działaniach podejmowanych wobec byłego proboszcza Parafii św. Wojciecha. Prawdopodobnie czeka go zawieszenie w wykonywaniu czynności kapłańskich - na co w gruncie rzeczy sam się zdecydował. Obecnie funkcję proboszcza Parafii św. Wojciecha pełni ksiądz Jacek Stawik.
Najpopularniejsze komentarze