Reklama
Reklama

Nowe lokalizacje przystanków wiedeńskich: "nie głosujcie na Wildę"

fot. Włodzimierz  Hoppel
fot. Włodzimierz Hoppel

Jeszcze przez 11 dni można głosować na lokalizacje, w których miałyby powstać przystanki wiedeńskie - ułatwiające wsiadanie do i wysiadanie z tramwajów. Opcji do wyboru jest pięć. Jedna z nich to zupełnie nowy przystanek przy ul. Kórnickiej. Dwie kolejne znajdują się na Wildzie. Łukasz Kozłowski z Wildzian apeluje, by na wildeckie lokalizacje nie głosować. Dlaczego?

Do 26 września można głosować na dwie (z pięciu wskazanych przez miasto) lokalizacje, w których miałyby się pojawić kolejne w Poznaniu przystanki wiedeńskie. Zaproponowane lokalizacje to: pl. Wiosny Ludów (przystanek przy Kupcu Poznańskim na ul. Strzeleckiej w kierunku Podgórnej), przystanek Łąkowa na ul. Strzeleckiej w kierunku Podgórnej, dwa przystanki Rynek Wildecki na Wierzbięcicach oraz nowy przystanek na ul. Kórnickiej (za skrzyżowaniem z Jana Pawła II, w kierunku mostu Św. Rocha).

Głosy oddawać można przez internet TUTAJ. Poznaniacy zastanawiają się jednak czy w ogóle przystanki wiedeńskie powinny powstawać w naszym mieście. - Ten na ul. Gwarnej kosztował 300 tysięcy złotych, a ludzie nawet nie wiedzą jak z niego korzystać - mówi nasz czytelnik. - To jest wyrzucenie pieniędzy w błoto, a w mieście jest wiele ważniejszych potrzeb - dodaje.

Arkadiusz Borkowski ze stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania przyznaje, że przystanki wiedeńskie w Poznaniu są potrzebne. - Często osobom starszym czy niepełnosprawnym trudno jest wyjść z lub wejść do tramwaju z przystanku znajdującego się na poziomie jezdni - mówi. - Oczywiście, w przypadku realizacji takiej inwestycji można się zastanawiać nad jakością użytych materiałów. W centrum Poznania, na Starym Mieście, powinny być one wysokiej jakości, by taki przystanek dobrze się prezentował. To wiąże się z wysoką ceną. Natomiast na obrzeżach miasta myślę, że nikt nie będzie miał nic przeciwko, by użyć materiałów solidnych, ale tańszych - dodaje.

Zdaniem Borkowskiego przystanki wiedeńskie najbardziej przydałyby się na ulicy Strzeleckiej (są wymienione w ankiecie internetowej) lub przy Rynku Jeżyckim (ich przebudowa zaplanowana jest w ramach modernizacji ulicy Dąbrowskiego). - Na Wildzie trzeba pomyśleć nad reorganizacją całego układu komunikacyjnego - zaznacza.

Z tym stwierdzeniem zgadza się Łukasz Kozłowski z inicjatywy Wildzianie. - Komu mogę przekazuję, by nie głosował na wildeckie lokalizacje zawarte w propozycji Zarządu Transportu Miejskiego - mówi. - Już przed wakacjami przedstawiłem na swojej stronie internetowej propozycję zmian w układzie komunikacyjnym w pobliżu Rynku Wildeckiego. Obecnie pasażerowie korzystają z czterech przystanków tramwajowych - dwóch na Wierzbięcicach i dwóch na Górnej Wildzie. Proponuję, by je zlikwidować, a w zamian utworzyć dwa przystanki na ul. 28 Czerwca 1956 roku przy Rynku Wildeckim. Obecnie rozszerzamy taką koncepcję i chcemy ją zaprezentować w całości ZTM-owi równocześnie prosząc o wykreślenie wildeckich lokalizacji z głosowania - dodaje. - W tej chwili tworzenie przystanków wiedeńskich na Wierzbięcicach jest niepotrzebne, bo być może cały układ się zmieni. Przystanki wiedeńskie obecnie lepiej jest realizować na Starym Mieście, choćby na ulicy Strzeleckiej - kończy.

Przypominamy także, że wśród lokalizacji zaproponowanych przez ZTM w ankiecie jest zupełnie nowy przystanek "Kórnicka" na ulicy Kórnickiej (w kierunku mostu Św. Rocha). Specjaliści przeprowadzili analizę techniczno-ruchową, z której wynika, że dobrym rozwiązaniem byłoby wykorzystywanie na skrzyżowaniu Kórnickiej i Jana Pawła II tylko 4 przystanków zjazdowych (za skrzyżowaniem). - Są zwolennicy przystanków wjazdowych (zlokalizowanych przed wjazdem na skrzyżowanie) i zjazdowych (za skrzyżowaniem). Uważam, że stworzenie nowego przystanku i zdecydowanie się wyłącznie na przystanki np. zjazdowe poprawiłoby sytuację komunikacji miejskiej w tym rejonie. Tramwaje po prostu sprawniej pokonywałyby skrzyżowanie - kończy Arkadiusz Borkowski.

Bartosz Trzebiatowski z Zarządu Transportu Miejskiego wyjaśnia, że jeśli mieszkańcy wybiorą w głosowaniu przystanek na ul. Kórnickiej - po zrealizowaniu tej inwestycji przestaną istnieć dwa przystanki działające obecnie przy skrzyżowaniu. - Chodzi o przystanek, na którym zatrzymują się tramwaje jadące od strony ronda Rataje w kierunku skrzyżowania Jana Pawła II/Kórnicka oraz o ten, na którym zatrzymują się tramwaje jadące z Trasy Kórnickiej w kierunku skrzyżowania Jana Pawła II/Kórnicka - tłumaczy. - Jeśli natomiast mieszkańcy nie wybiorą przystanku Kórnicka w głosowaniu, będziemy chcieli zrealizować ten projekt w ramach innej inwestycji zaplanowanej na przyszłość - np. przebudowy torowiska pomiędzy węzłem Kórnicka i rondem Żegrze - dodaje.

Jak zagłosują mieszkańcy? Wyniki głosowania zostaną zaprezentowane prawdopodobnie pod koniec września.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
10℃
2℃
Poziom opadów:
8.1 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
11.62 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro