Odcinkowa kontrola prędkości w Wielkopolsce: pod Obornikami

Główny Inspektorat Transportu Drogowego w lutym ogłosił listę miejsc w Polsce, w których odbywać się będzie odcinkowa kontrola prędkości. Wówczas informowano, że w Wielkopolsce urządzenia staną na DK92 w gminie Tarnowo Podgórne. Sytuacja jednak się zmieniła.

W lutym pisaliśmy o liście lokalizacji, w których mają się pojawić pierwsze w Polsce stacjonarne urządzenia do odcinkowej kontroli prędkości. Nie będą to fotoradary ustawione w konkretnych miejscach na trasie (mierzą prędkość wyłącznie punktowo, a to uważane jest za ich wadę), a "bramki", dzięki którym służby dowiedzą się z jaką prędkością kierowca pokonuje dłuższy odcinek trasy. Jeśli pokona go za szybko - dostanie mandat. System będzie sprawdzał tablice rejestracyjne pojazdów wjeżdżających na kontrolowany odcinek, a także go opuszczających i wyliczy średnią prędkość auta na trasie.

Na liście zaprezentowanej przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego kilka miesięcy temu pojawiła się jedna wielkopolska lokalizacja - 2,5-kilometrowy odcinek DK92 w gminie Tarnowo Podgórne. Lista została jednak zaktualizowana.

- W ramach prowadzonego drugiego postępowania cząstkowego na zakup urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości (oferty w ramach pierwszego postępowania musiały zostać odrzucone ze względów formalnych) pewnej modyfikacji uległa (w stosunku do pierwotnie wskazanych) lista lokalizacji - tłumaczy Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD. - Jedne odcinki zmieniły długość, inne zaś zostały zastąpione przez nowe fragmenty tras - dodaje. - Należy przy tym zaznaczyć, że wszystkie wybrane przez GITD lokalizacje, zarówno na potrzeby pierwszego, jak i drugiego postępowania cząstkowego, spełniały wszelkie wymogi formalne określone przepisami regulującymi zasady wyznaczania miejsc instalacji urządzeń rejestrujących.

Powodów zmian na liście jest wiele. - Oczywiście najważniejszym kryterium w typowaniu lokalizacji dla instalacji nowych urządzeń jest stan bezpieczeństwa. Bierzemy jednak pod uwagę również kwestie infrastrukturalne, planowane remonty dróg czy też dostęp do energii elektrycznej - wymienia. Co ważne, na całym kontrolowanym fragmencie trasy obowiązywać musi jednolite ograniczenie prędkości. - Lista lokalizacji zaprezentowana w wakacje jest najbardziej aktualna. Oczywiście nie wykluczamy, że mogą się jeszcze pojawić niewielkie zmiany - zaznacza Majchrzak.

W przypadku Wielkopolski odcinkowy pomiar prędkości ma się odbywać nie na terenie gminy Tarnowo Podgórne, a pod Obornikami. Urządzenia mają stanąć na około 1,5-kilometrowym fragmencie DK11. W lipcu przeprowadzano pierwsze testy urządzeń. - W toku testów nie byliśmy w stanie w pełni ocenić czy urządzenie będzie spełniać wszystkie nasze wymogi. W związku z tym musieliśmy unieważnić postępowanie. Ponownie zaprosiliśmy firmy do składania swoich ofert i w tej chwili jesteśmy na etapie testów jakościowych proponowanego nam sprzętu, który mamy nadzieję spełni nasze oczekiwania. Jeśli tak się stanie, będziemy mogli myśleć o kolejnych krokach, w tym o podpisaniu umowy - przyznaje Majchrzak.

Urządzenia pojawią się na trasach najwcześniej w drugim kwartale 2015 roku. - Inwestycja w bezpieczeństwo zawsze się opłaca. W innych krajach, w których zastosowano odcinkowy pomiar prędkości, wypadkowość w ciągu roku lub dwóch lat od zamontowania urządzeń spadała o 50, a nawet 85%. To bardzo dobry wynik - kończy.

W całym kraju odcinkowy pomiar prędkości stosowany ma być na 29 fragmentach tras. Aż dziewięć lokalizacji znajduje się w województwie mazowieckim, cztery w województwie śląskim, trzy w województwie łódzkim.