Poznań: 3,5 tysiąca 6-latków idzie do pierwszej klasy
Od poniedziałku w pierwszej klasie naukę rozpocznie niemal 3,5 tysiąca sześciolatków. Jak twierdza urzędnicy szkoły są do tego dobrze przygotowane.
Od tego roku sześciolatkowie muszą obowiązkowo rozpocząć naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Część rodziców się na to nie zgadza. Do tej pory do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta trafiło ponad trzysta wniosków o odroczenie obowiązku szkolnego.
Tymczasem rodziców stara się uspokajać Kuratorium Oświaty. Według urzędników nauczyciele są przygotowani do pracy z sześciolatkami. Są dzieci bardziej dojrzałe i mniej. To tak jak wśród siedmiolatków są dzieci, których zachowania są typowe dla tej grupy wiekowej, a le są też takie, które zachowują się i uczą jak ośmiolatki - mówi Elżbieta Walkowiak, Wielkopolski Kurator Oświaty.
To jest zawsze napięcie dla każdej mamy, czy ojca i dziadków, kiedy wypuszczają swoje dziecko. I myślę, że to jest tak samo, kiedy dziecko idzie po raz pierwszy w życiu do przedszkola, jak i do szkoły i to jest moim zdaniem naturalna reakcja - mówi prof. Anna Brzezińska, Instytut Psychologii UAM.
Samo przyjęcie sześciolatków w szkole nie jest nowością. Bo sześciolatki mamy już od 2 lat. W związku z tym nauczyciele już się do tego przyzwyczaili. Choć faktycznie po raz pierwszy będziemy mieć cały oddział wyłącznie sześciolatków - mówi Ewa Frąckowiak, dyrektorka SP nr 40.
W całej Wielkopolsce od nowego roku szkolonego naukę rozpocznie 20 tysięcy sześciolatków.