Rozłam w spółdzielni mieszkaniowej Jeżyce
Prawie siedmiuset mieszkańców osiedla Bonin na Winiarach wypowiedziało posłuszeństwo obecnym władzom spółdzielni. Swoją decyzję tłumaczą niegospodarnością i rozrzutnością władz Jeżyc. Mieszkańcy Bonina chcą wycofać się spod zarządów obecnego administratora i stworzyć własną spółdzielnię.
Z inicjatywy Bogusława Hałuszczaka powstał Komitet Założycielski Spółdzielni Mieszkaniowej Winiary. Pod jej zarządem wkrótce może znaleźć się blok na Winiarach, potocznie zwany rogalem. Oprócz niego do nowej spółdzielni będą mogli wejść mieszkańcy bloków 4,6,7,8 i 9.
Mieszkańcy zarzucają dotychczasowej administracji niegospadarność. Z takimi zarzutami nie zgadza się między innymi Jan Firlik, przewodniczący rady nadzorczej obecnej SM Jeżyce. Jego zdaniem każda z inwestycji podjętych przez zarząd spółdzielni była korzystna i dziś przynosi spółdzielni profity.
Także mieszkańcy Winiar są podzieleni w sprawie utworzenia nowej spółdzielni mieszkaniowej. Według Zbigniewa Miękisiaka, prezesa SM Jeżyce,utworzenie nowej spółdzielni może spowodować, że w blokach nie będzie pieniędzy na remonty i niezbędne konserwacje. Tylko duża spółdzielnia ma możliwość przesuwania pieniędzy tam, gdzie w danej chwili są najbardziej potrzebne.
O ewentualnym powstaniu nowej spółdzielni zadecydują zainteresowani mieszkańcy w najbliższą sobotę. 3 marca o godzinie 10 w Zespole Szkół na Winiarach odbędzie się zebranie założycielskie. Nowa spółdzielnia powstanie, jesli za jej utworzeniem opowie się ponad połowa zainteresowanych.