Znika kładka przez Wartę na Starołęce
Miasto nie zgodziło się dołożyć trzech milionów złotych do remontu mostu kolejowego na Starołęce. Modernizacja wkrótce się rozpocznie, ale po remoncie kładki już nie będzie.
O kładce nad Wartą łącząca Starołękę i Dębiec piszemy od kilku miesięcy. Choć w maju wejście na kładkę zaspawano fizycznie uniemożliwiając przejście na drugą stronę to poznaniacy i tak korzystali z tego przejścia nad rzeką. - Dużo ludzi tędy chodzi... Z rowerami, pieszo i nawet po zamknięciu przejścia - mówi poznaniak, którego spotkaliśmy przy kładce.
Most kolejowy i kładka od lat wymagały remontu, a PKP podjęło decyzję o przeprowadzeniu modernizacji. Jednak po zakończeniu prac kładki już nie będzie, gdyż Urząd Miasta Poznania nie dołoży 3 mln zł do remontu. - Wystąpiliśmy do władz miasta, aby partycypowały w kosztach budowy kładki. Otrzymaliśmy negatywną odpowiedź w tej sprawie - mówi rzecznik PKP, Zbigniew Wolny.
Radny Krzysztof Grzybowski z PiS od kilku lat walczy o kładkę na Starołęce, ale jak dotąd bezskutecznie. - Krajało nam się serce jak widzieliśmy, że kładki są nieczynny, choć są potrzebne. Mam nadzieję, że gdy będzie szansa nowelizacji budżetu miasta to uda nam się to zmienić. Koleżanki i koledzy z Rady Miasta muszą poprzeć ten wniosek - mówi radny Krzysztof Grzybowski.
Przypomnijmy, że most powstał w XIX wieku i niektóre z jego elementów zostały wpisane na listę zabytków. Remont pochłonie około 35 mln zł.
Najpopularniejsze komentarze