Machado i Rumak podsumowali mecz
- Cieszymy się ze zwycięstwa. Od dwóch dni panuje atmosfera niepewności i ciężko buduje się zespołowość w takiej sytuacji - mówił po meczu z Lechią Gdańsk trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
- W pierwszej połowie Lechia nas zdominowała, ale czerwona kartka zmieniła oblicze spotkania. W drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę i nasza cierpliwa gra została nagrodzona dwoma podobnymi golami. Cieszymy się ze zwycięstwa. Od dwóch dni panuje atmosfera niepewności i ciężko buduje się zespołowość w takiej sytuacji. Skupiliśmy się na aspektach indywidualnych i widać było, że zależało nam na zwycięstwie - mówił po meczu z Lechią Gdańsk trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
- Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod nasze dyktando. Stworzyliśmy sobie 4-5 dogodnych sytuacji, które powinniśmy wykorzystać i rozstrzygnąć mecz. Nie zrobiliśmy tego, a potem niesłuszną czerwoną kartkę obejrzał Sadajew. Przeciwko takiej drużynie jak Lech ciężko gra się w osłabieniu. Mimo to na początku drugiej połowy mieliśmy znakomitą sytuację Makuszewskiego, która okazała się być kluczowa. W końcówce straciliśmy dwa gole, choć wydaje mi się, że przy tej drugiej Teodorczyk faulował, czego sędziowie znów nie zauważyli - podsumował spotkanie trener Lechii Gdańsk, Quim Machado.
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:2 (1:0)
Bramki: Stojan Vranjes (36. minuta - rzut karny) - Łukasz Teodorczyk (80. i 84. minuta - obie bramki po dośrodkowaniu Tomasza Kędziory na głowę Łukasza Teodorczyka)
Żółte kartki: Zaur Sadajew, Mateusz Możdżeń - Vojo Ubiparip, Łukasz Trałka, Dawid Kownacki, Łukasz Teodorczyk
Czerwona kartka: Zaur Sadajew (za drugą żółtą)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 25529 (w tym 950 kibiców Lecha)
Lechia Gdańsk: Dariusz Trela - Mateusz Możdżeń, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Leković - Ariel Borysiuk, Stojan Vranjes (74. Adam Buksa) - Maciej Makuszewski, Daniel Łukasik (55. Marcin Pietrowski), Piotr Grzelczak (86. Bartłomiej Pawłowski) - Zaur Sadajew.
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Darko Jevtić (90. Dariusz Formella) - Gergo Lovrencsics (74. Barry Douglas), Kasper Hamalainen (66. Łukasz Teodorczyk), Dawid Kownacki - Vojo Ubiparip.