Kaponiera "przystankiem widmo": nieczynny, a jest w bilecie trasowanym

Pasażerowie komunikacji miejskiej poruszający się tramwajami w rejonie ronda Kaponiera i posiadający bilety trasowane mają problem. Okazuje się, że choć obecnie przystanek "Rondo Kaponiera" jest nieczynny, w przypadku zakupu biletu trasowanego jest liczony tak, jakby działał. Ci, którzy przejeżdżają dziś na tej trasie 6 przystanków, muszą mieć bilet trasowany na... 18 przystanków. Rozwiązanie? Reklamacja składana co miesiąc.

Ania jest osobą, która regularnie korzysta z komunikacji miejskiej w Poznaniu na określonej trasie składającej się z dokładnie sześciu przystanków. Ostatnio, gdy chciała kupić bilet trasowany na sześć przystanków obejmujący m.in. trasę pomiędzy mostami Dworcowym i Teatralnym okazało się, że aby dojechać do celu musi wykupić bilet nie na 6, a na 18 przystanków. System liczy bowiem nieczynny obecnie przystanek Rondo Kaponiera.

- W Poznaniu ZTM zafundował pasażerom nowy przystanek Rondo Kaponiera. Szkoda, że istnieje on tylko w spisie ZTM. Przystanku faktycznie nie ma - nie można wsiąść ani wysiąść, tramwaj w tym miejscu po prostu się nie zatrzymuje (linia nr 10). Ale za przejazd zapłacić trzeba. Pracownicy punktów sprzedaży biletów i doładowań PEKI tłumaczą, że przystanek kiedyś tutaj był i na pewno po zakończeniu remontu Kaponiery znowu będzie więc płacić trzeba już dziś. Dzięki temu przejazd podrożał, poza tym nic się nie zmieniło - pisze. - Mi pozostaje albo kupić liniówkę na 18 przystanków (wcześniej starczyło na 6), albo iść jeden przystanek pieszo. Mogę także zapłacić z tPortmonetki 0,60 zł za przejazd przez nieistniejący przystanek. Skandal. Przecież w skali miesiąca i wszystkich pasażerów uzbiera się spora sumka - dodaje.

Bartosz Trzebiatowski z Zarządu Transportu Miejskiego przyznaje, że w przypadku opłacania podróży tPortmonetką problem nie występuje. Wówczas bowiem system nieczynnego przystanku "nie widzi". Kłopot zaczyna się, gdy chcemy wykupić bilet trasowany na sześć przystanków, a po drodze znajduje się właśnie Rondo Kaponiera. - Wówczas sprzedajemy bilet na 18 przystanków, a następnie różnicę w cenie pomiędzy takim biletem a tym na 6 przystanków, po złożeniu reklamacji przez pasażera, oddajemy - mówi Trzebiatowski. Procedura musi być przez pasażera ponawiana każdego miesiąca - po wykupieniu kolejnego biletu trasowanego.

- Wkrótce przystanek Rondo Kaponiera zostanie usunięty z systemu i będzie można kupić bilet trasowany na 6 przystanków bez żadnych utrudnień - kończy Trzebiatowski.