Reklama
Reklama

Przytulisko na Krańcowej? "Ludzie nie chcą ludzi"

Wracamy do sprawy przytuliska, które ma powstać w Poznaniu. Caritas otrzymał na stworzenie takiego miejsca 1,5 miliona złotych z budżetu obywatelskiego. Nie wiadomo jednak kiedy przytulisko miałoby powstać. Z jednej strony problemem są wątpliwości mieszkańców okolicy ulicy Krańcowej, a z drugiej - formalności.

W połowie października 2013 roku ogłoszono wyniki głosowania na projekty do zrealizowania w ramach budżetu obywatelskiego. Zwyciężyła budowa przytuliska dla bezdomnych, której koszt pomysłodawcy (poznański Caritas) oszacowali na 1,6 mln złotych. Caritas nie tylko otrzyma pieniądze z budżetu obywatelskiego, ale też posiada wsparcie sponsora.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Początkowo informowano, że przytulisko miałoby powstać przy ulicy Śniadeckich na Łazarzu. Przeciwni byli temu mieszkańcy okolicy, o czym informowaliśmy już na początku października. Pod petycją przeciwko utworzeniu obiektu dla bezdomnych w tym rejonie podpisało się kilkaset osób. Negatywnie na temat lokalizacji przytuliska przy ulicy Śniadeckich wypowiedzieli się także osiedlowi radni z Łazarza.

Jak miałaby wyglądać placówka? - Placówka będzie czynna cały rok, będzie mogła jednorazowo przyjąć 30-40 osób (kobiet i mężczyzn). Zakłada się, że w ciągu całego roku z usług przytuliska skorzysta średnio 10 tysięcy osób. W ramach działania przytuliska planuje się zatrudnienie 5 stałych pracowników, którzy będą odpowiedzialni za 24-godzinne funkcjonowanie placówki - wyjaśniali w projekcie zgłoszeniowym do budżetu obywatelskiego pomysłodawcy. W nocy przytulisko służyłoby jako noclegownia, a w ciągu dnia miałoby pełnić funkcję jadłodajni.

Pomysłu utworzenia przytuliska przy ulicy Śniadeckich ostatecznie porzucono. Pojawiła się natomiast opcja utworzenia takiego miejsca w Domu Charytatywnym Przystań przy ulicy Krańcowej. Nie wiadomo jednak czy i kiedy przytulisko tu powstanie. - Nie jest pewne czy przytulisko powstanie w tym roku - mówi ksiądz Waldemar Hanas, dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej. - Jestem gotów prowadzić taką działalność, ale jest to już trzecia lokalizacja i trzeci projekt. Nie rozumiem jak to możliwe, że ludzie nie chcą ludzi - dodaje. - Między innymi radnym nie podoba się taka lokalizacja, a przecież powinno im zależeć na tym, by osób bezdomnych nie było widać na ulicach - zaznacza.

Problemem są nie tylko podzielone głosy mieszkańców w sprawie lokalizacji przytuliska. Chodzi również o formalności. W czerwcu w Domu Przystań przeprowadzono kontrolę nadzoru budowlanego. - Sprawdzaliśmy legalność obiektów budowlanych stojących na działce, bo poza budynkiem głównym jest tu również 11 innych budynków - mówi Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Okazało się, że m.in. stołówkę czy magazyny wybudowano bez niezbędnych pozwoleń. Bez pozwoleń wykonano także prace w obiekcie głównym polegające m.in. na zmniejszeniu otworów okiennych - dodaje. W tych sprawach wszczęto postępowanie.

- Obecnie Fundacja Miłosierdzie zarządzająca obiektem została zobowiązana do przeprowadzenia inwentaryzacji wykonanych robót. Musi nam przedstawić zaświadczenie, że prace zostały wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną. W zależności od tego co będzie w przekazanej nam dokumentacji, będziemy mogli podejmować dalsze kroki - zaznacza Łukaszewski. Do tej pory dokumentacja do PINB nie trafiła.

Aż do zakończenia prowadzonego postępowania w obiekcie nie mogą być prowadzone inne roboty budowlane związane np. z przystosowaniem budynku do funkcjonowania tu przytuliska. - My nie mamy w tej chwili z tym budynkiem nic wspólnego i po prostu czekamy na rozwój sytuacji - wyjaśnia ks. Hanas.

Łukaszewski podkreśla, że istotna w przypadku budynku głównego Domu Przystań przy Krańcowej jest również jego... funkcja. - Chcemy się dowiedzieć jaka jest pierwotna funkcja tego budynku. Obecnie to obiekt o funkcji zamieszkania zbiorowego. Kiedyś mieścił się tutaj natomiast dom kultury, a więc był to budynek użyteczności publicznej - zauważa. Jeśli okaże się, że właśnie taką ma funkcję (użyteczności publicznej) - konieczne będzie podjęcie kroków związanych ze sprawdzeniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jeśli MPZP dla tego terenu nie ma - konieczne będzie wystąpienie do Wydziału Urbanistyki i Architektury o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. A to może potrwać.

Czy przytulisko dla bezdomnych w Poznaniu jest potrzebne?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
21.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro