Seks w miejscach publicznych. Umawiają się przez internet

Do naszej redakcji zgłosił się oburzony poznaniak, który trafił w internecie na portal internetowy prowadzony z myślą o homoseksualistach. Mężczyźni umawiają się na nim na seks... w poznańskich parkach czy centrach handlowych. - Przecież w parkach mogą być dzieci - pisze.

- Piszę do państwa w sprawię homoseksualistów uprawiających seks w parkach i galeriach handlowych w Poznaniu - napisał do nas czytelnik. - Sprawa dotyczy portalu, gdzie w zakładce anonse (...) mogą umawiać się na kopulacje w parkach itd. jest tam wiele takich ogłoszeń - dodaje. - Przecież w parkach mogą być dzieci, zobaczyć to i tak dalej. (...) Robią to wszędzie i nikt ich za to nie karze, ludzi za brak biletu karzą, a za pie******** się gdzie popadnie już nie karzą - kończy.

Rzeczywiście, na portalu prowadzonym z myślą o homoseksualistach można znaleźć sporo ogłoszeń z naszego miasta związanych z chęcią uprawiania seksu. - Jestem w Kinie Pokusa Św. Marcin z chęcią zrobię chętnemu ... dla fajnego znajdę też fajny banknot. Jestem do 17.00 od teraz - pisze jeden z mężczyzn. - Witam serdecznie. Ktoś chętny do ... w Galerii Pestka około 16.00 - 17.00 - pyta kolejny.

W ogłoszeniach pojawia się mnóstwo lokalizacji - poznańskie parki, galerie handlowe, kino, samochody zaparkowane przy ulicach czy Termy Maltańskie. O erotycznych spotkaniach w strefie saun aquaparku pisaliśmy już na początku ubiegłego roku (TUTAJ). Obecnie pracownicy Term zapewniają, że uprawianie seksu w kompleksie zdarza się rzadziej niż incydentalnie. - Po mieście krąży plotka, że w Termach Maltańskich spotykają się osoby chcące uprawiać seks np. w saunach, ale to tylko plotka - mówi Łukasz Kubiak z Term Maltańskich. - Od początku tego roku mieliśmy trzy takie przypadki na blisko pół miliona odwiedzających. Tego nawet nie można nazwać incydentem - zaznacza.

Kubiak podkreśla, że do takich sytuacji dochodzi m.in. w kinach, centrach handlowych, parkach. - To nie jest tak, że Termy Maltańskie są tutaj numerem jeden. Internet zniesie wszystko, można w nim wypisywać różne niesprawdzone informacje i to jest jedna z nich - zapewnia dodając, że jeśli już zdarzają się przypadki uprawiania seksu w kompleksie... dotyczą par heteroseksualnych. - Osoby niestosujące się do regulaminu są po prostu z aquaparku wypraszane - kończy.

Przemysław Piwecki ze straży miejskiej przyznaje, że zgłoszeń o osobach uprawiających seks w miejscach publicznych sobie nie przypomina. - Umawianie się w parku nie jest zabronione - mówi. - Wszystko zależy od tego czy do takiego spotkania dojdzie oraz od tego co się na nim wydarzy - dodaje. - Bez względu na to czy sprawa dotyczy homoseksualistów czy osób heteroseksualnych, w przypadku nieobyczajnego zachowywania się w miejscach publicznych można to zgłaszać do nas lub do policjantów - zauważa.

Trudno bowiem oczekiwać, by funkcjonariusze przeglądali codziennie tego typu portale i czaili się w krzakach w wyznaczonym miejscu w oczekiwaniu na amatorów seksu pod chmurką. - Jeśli ktoś trafi podczas spaceru na osoby, które zachowują się w sposób gorszący, mają prawo do tego, by to zgłosić - kończy.

Seks, a także wykonywanie innej czynności seksualnej w miejscu publicznym to wybryk nieobyczajny. Zgodnie z art. 140 kodeksu wykroczeń, podlega on karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.