Reklama

Rusza 20. Przystanek Woodstock: tysiące ludzi już w Kostrzynie nad Odrą

W czwartek o godzinie 15.00 oficjalnie rozpocznie się 20. Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Już od kilku dni do miasta ściągają tłumy. Szacuje się, że pierwszego dnia festiwalu pod sceną bawić się będzie nawet ponad 100 tysięcy osób. Specjalne pociągi wciąż dowożą na Woodstock kolejne osoby. Kursują m.in. z Poznania.

Punktualnie o godzinie 15.00 rozpocznie się dwudziesta, jubileuszowa edycja Przystanku Woodstock. Na dużej scenie pojawi się Orkiestra Kostrzyńska, a po kilku minutach tysiące fanów festiwalowej muzyki zaczną się bawić na koncercie zespołu T.Love. Już od kilku dni do Kostrzyna nad Odrą zmierzają ludzie z całego kraju. Pierwszego dnia w koncertach uczestniczyć może nawet ponad 100 tysięcy osób.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Wśród nich jest wielu poznaniaków, którzy dojeżdżają na festiwal pociągami. Ich zdaniem już sama podróż to spora atrakcja. - Gitary grają, kiedyś nawet słyszałem, że zdarzyło się, że ktoś grał w pociągu koncert i nawet pogo było w pociągu - mówi Paweł, który w środę wyruszył na festiwal z dworca Poznań Główny. - Po drodze jak jechałem do Poznania widziałem pociąg zmierzający na Woodstock. Była świetna zabawa w samym pociągu - mówi kolejny uczestnik festiwalu.

W Poznaniu można też spotkać osoby z innych części Polski, które właśnie w naszym mieście czekają na pociąg do Kostrzyna. - Pociągów mogłoby być trochę więcej - mówi mieszkanka Lublina. - Czekam dwie godziny na pociąg do Kostrzyna, bo mieliśmy opóźnienie na trasie - dodaje.

Pociągi zmierzające na Woodstock mają nietypowe nazwy. - Bączek, Pędząca strzała, a poznańskie nazywają się Poznański Express - wymienia Norbert Wełyczko z Przewozów Regionalnych. Jak podkreśla przewoźnik, najważniejsze jest bezpieczeństwo. - Podczas przejazdu, na przystankach pośrednich są wzmożone patrole Służby Ochrony Kolei - dodaje. W pociągach są także patrole służb incognito. Do tej pory w naszym regionie nie odnotowano żadnego incydentu w związku z podróżami pociągiem na Woodstock.

Choć wielu uczestników Przystanku Woodstock jeszcze nie dojechało na festiwal, już obawiają się powrotu do domu. - Każdy będzie chciał wrócić, więc to będzie cięższe - przyznaje jeden z uczestników. Ostatnie koncerty odbywać się będą w nocy z soboty na niedzielę. To właśnie niedziela będzie dniem, w którym tysiące woodstockowiczów będą próbować wrócić do domów.

Wciąż można dojechać na festiwal pociągiem z Poznania. Te będą kursować w czwartek i piątek o 8.55, 11.20, 15.50 i 18.30. W sobotę kursy są tylko dwa - o 8.55 i 11.20.

Kto zagra na tegorocznym Przystanku? Wykonawców jest mnóstwo. Poza już wymienionym T.Love są to m.in. Budka Suflera, Skid Row, Bednarek, Hatebreed, Lao Che, Kapela ze wsi Warszawa, Tabu, Acid Drinkers, Piersi, Coma, Ania Rusowicz, Łzy, Jelonek czy Manu Chao La Ventura.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
23.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro