Studia rozpoczną w październiku. Zakwaterowania szukają już teraz

Całkowitą liczbę studentów w Poznaniu szacuje się na ok. 100 tysięcy. Większość z nich pochodzi spoza stolicy Wielkopolski i często decyduje się w niej zamieszkać. Część wybiera domy studenckie, pozostali poszukują prywatnych kwater.

Niezmiennie najtańszą opcją dla żaków poszukujących dachu nad głową pozostają akademiki. Należy jednak pamiętać, że charakteryzują się one różnymi standardami. Uczelnie dysponują zarówno starymi, wymagającymi remontu budynkami, jak i tymi stosunkowo nowymi, gdzie często do dyspozycji studentów jest m.in. siłownia i inne udogodnienia.

Wysokość opłat ustalają rektorzy poszczególnych uczelni, zależnie m.in. od standardu danego budynku. Na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza najtańszym rozwiązaniem jest miejsce w pokoju 3-osobowym, które kosztuje 325 złotych miesięcznie. Około 400 zł wydać trzeba, aby dzielić pokój z jednym współlokatorem. "Jedynki" warte są ok. 500 zł, choć w DS Jowita, chcąc zamieszkać samemu w pokoju po modernizacji, trzeba wydać 100 złotych więcej. Podobnie ceny kształtują się w przypadku pozostałych szkół wyższych.

- Należy pamiętać, że akademiki to przede wszystkim pomoc socjalna, która ma wspomóc warunki mieszkaniowo-bytowe. Miejsca przyznawane są m.in. na podstawie sytuacji materialnej. Chętnych jest oczywiście więcej niż miejsc, z prostego powodu: studentów jest 40 tysięcy, a domów studenckich kilka - tłumaczy Krzysztof Paisert, rzecznik prasowy Samorządu Studentów UAM.

Jedni decydują się na wynajem pokoju, inni kawalerki, a jeszcze inni, wraz ze znajomymi, całego mieszkania. - Zwykle studenci poszukują mieszkań w lokalizacji zbliżonej do uczelni, na której studiują, choć i od tej reguły bywają wyjątki. Słuchacze pierwszych lat częściej wybierają dzielenie pokoju ze współlokatorem niż ich starsi koledzy - powiedział nam pracownik jednej z poznańskich agencji nieruchomości.

Mieszkanie "na swoim" jest z pewnością nieco bardziej wymagające niż w domu studenckim. - To zależy oczywiście od indywidualnych poglądów człowieka, ale akademik jest wygodny, ponieważ płaci się jedną, stałą opłatę. Nie dochodzą za to żadne rachunki za prąd czy internet - tłumaczy Paisert.

Zależnie od standardu i lokalizacji, koszt "jedynki" wraz z opłatami w prywatnym mieszkaniu waha się od 500 do 800 złotych. Przynajmniej 1000 złotych musi być gotowy wydać student decydujący się na kawalerkę. Koszt 2-pokojwego mieszkania, wraz ze wszystkimi opłatami, to wydatek rzędu 2000 złotych (zwykle dzielony na 2 lub 4 osoby).