Czerwonak: prowadzą kolejne prace na marinie
Poznań wciąż czeka na swoją marinę, a w Czerwonaku od dwóch lat sukcesywnie budowany jest obiekt dla miłośników pływania po rzece. W tej chwili skarpy mariny pokrywane są kamieniem, a dodatkowo wbita tu zostanie palisada.
We wrześniu 2012 roku wbito pierwszy szpadel pod budowę mariny w Czerwonaku. Zaawansowane prace ruszyły jednak dopiero pod koniec lipca 2013 roku. Wcześniej trzeba było rozstrzygnąć przetarg na przeprowadzenie robót, a także poczekać na to, aż opadnie woda w rzece.
Już w zeszłym roku wybudowano tu kierownicę (rodzaj ostrogi, której przebieg jest zgodny z nurtem rzeki). Wykopano także basen portowy. W ubiegłym tygodniu ruszył kolejny etap inwestycji. I choć liczono na to, że uda się go przeprowadzić wcześniej, ponownie plany pokrzyżował wysoki stan wody w Warcie. - Teraz stan wody obniżył się i prowadzenie prac jest możliwe - mówi Beata Stacewicz z Centrum Rozwoju Kultury Fizycznej Akwen w Czerwonaku.
Do końca lipca wykonany ma tu zostać narzut kamienny na skarpach w części podwodnej, a także wbita tu zostanie palisada. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace w ramach tego etapu powinny się zakończyć pod koniec sierpnia - dodaje. Ze względu na ograniczone środki finansowe w tym roku prawdopodobnie nie uda się utworzyć całej infrastruktury przy marinie. A Czerwonak ma ambitne plany - chce, by marina przyciągała wodniaków nie tylko z Polski, ale i z zagranicy.
Obecnie nie można korzystać z mariny. - Teren zajęła firma budowlana. Utrudniony jest dostęp do miejsc grillowych, nie można też korzystać ze slipu - zaznacza Stacewicz. Cała marina ma być gotowa w najbliższych latach.