Kolejna akcja CBŚ: pseudokibice Lecha zamieszani w handel narkotykami
W lutym pisaliśmy o akcji CBŚ i policji wymierzonej w handlarzy narkotyków. Wśród zatrzymanych osób byli pseudokibice Lecha Poznań. W ubiegłym tygodniu przeprowadzono kolejną taką akcję. Tym razem zatrzymano 9 pseudokibiców.
Już w lutym opisywaliśmy akcję CBŚ i policjantów z Wielkopolski wymierzoną w handlarzy narkotyków. Zatrzymano 15 osób. - Główni podejrzani rekrutowali się ze środowiska pseudokibiców. Niektórzy z nich występowali w sprawach karnych prowadzonych przez policję, w sprawie kibicowskich ustawek i awantur stadionowych. Były także wobec nich stosowane zakazy stadionowe - tłumaczył wówczas Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Podczas akcji zabezpieczono około 5 kilogramów narkotyków różnego typu - amfetaminy, marihuany i haszyszu.
Policjanci CBŚ w trakcie kilkumiesięcznych przygotowań zidentyfikowali głównego organizatora narkotykowej działalności. To 34-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego, jeden z bardziej znanych pseudokibiców Lecha Poznań. - Zajmował się on sprzedażą narkotyków drobniejszym odbiorcom. W zakazane środki zaopatrywał się na terenie Poznania - wyjaśnia Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
To właśnie 34-latek został zatrzymany kilka miesięcy temu w trakcie policyjnej akcji. Funkcjonariusze cały czas rozpracowywali kolejne powiązania między pseudokibicami. W ubiegłym tygodniu sprawa miała swój dalszy ciąg.
- Policjanci CBŚ przy współpracy z Grupą Realizacyjną Komendy Miejskiej w Poznaniu zatrzymali 9 osób związanych ze środowiskiem pseudokibiców, przy których znaleziono łącznie około 11 kilogramów marihuany, 44 tysiące euro i 50 tysięcy złotych. Wśród nich był też ich główny dostawca narkotyków do Polski. Detaliczna wartość zabezpieczonych narkotyków, według wstępnych szacunków, to ponad 300 tys. złotych - dodaje Święcichowski.
Za posiadanie i handel narkotykami na dużą skalę grozi do 12 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze