Problemy z PEKA: czytnik nie widzi karty? System nie liczy ulgi?

Kolejny dzień z PEKA i kolejne maile od naszych czytelników. Wiele osób skarży się na problemy z pobieraniem opłat za przejazd w wymiarze "normalnym" mimo przyznanej ulgi. Inna sprawa to... brak aktualnego oprogramowania na kartach, przez co nie widzą ich m.in. czytniki.

Jak zapewnia Zarząd Transportu Miejskiego - wszystkie biletomaty stacjonarne i mobilne są już przeprogramowane tak, by sprzedawały bilety według taryfy obowiązującej od 1 lipca. - Trwają intensywne prace wykonawców w zakresie usuwania usterek w pozostałej części czytników - wyjaśnia ZTM. Punkty Obsługi Klienta ZTM działają na zasadzie "do ostatniego klienta", a w POK ZTM na rondzie Rataje oraz na os. Sobieskiego uruchomiono dwa dodatkowe stanowiska, na których można sprawdzić stan swojej karty i ją aktywować.

A właśnie z tym, że karta jest nieaktywna wielu pasażerów ma problem. - Jechałam komunikacją miejską i byłam świadkiem jak trzy różne osoby miały problem z kartą PEKA. Przykładali oni kartę do czytnika (różnych czytników w dwóch różnych tramwajach) i nie działo się nic. Przykładali ją w każdy możliwy sposób. W końcu zniechęceni brakiem jakiegokolwiek efektu jechali na tzw. "gapę" - pisze Ewa. - Dziękuję ZTM-owi za to, że "poinformował" pasażerów o konieczności aktualizowania oprogramowania na karcie PEKA! Nie ma to jak próbować doładować kartę w kilku punktach, by ostatecznie dowiedzieć się, że oprogramowanie nie jest aktualne i trzeba stanąć w gigantycznej kolejce by je uaktualnić - dodaje inny czytelnik.

- Docierają do nas informacje o tym, że część kart rzeczywiście nie ma aktualnego oprogramowania - mówi Bartosz Trzebiatowski z ZTM. - Trudno jednak powiedzieć, które są to karty. Podejrzewamy, że te, które zostały wydane przed połową 2013 roku. Jeśli jednak ktoś ma taką kartę i od pewnego czasu posiadał na niej bilety sieciowe, oprogramowanie powinno być automatycznie aktualizowane - zaznacza.

Kto musi uaktualnić oprogramowanie? - Jeśli wejdziemy do pojazdu, wciśniemy na czytniku PEKA przycisk "stan karty", przyłożymy naszą kartę i okaże się, że czytnik jej nie widzi lub wyświetla komunikat o braku danych, to znak, że kartę trzeba zaktualizować w Punkcie Obsługi Klienta ZTM. Podobnie jest w przypadku, gdy chcemy doładować kartę w jednym z punktów sprzedaży biletów i sprzedawca powie nam, że ze względów technicznych jest to niemożliwe. Karta wtedy również wymaga aktualizacji - tłumaczy Trzebiatowski.

Inna sprawa to kłopot z naliczaniem ulgi za przejazd komunikacją miejską. - Zaczęłam korzystać z t-portmonetki karty PEKA i pojawiły się problemy - pisze do nas emerytka, Ewa. - W punkcie ZTM na Junikowie na podstawie legitymacji ZUS pani wprowadziła na moją kartę ulgę (jestem emerytką). Jednocześnie doładowałam kartę kwotą 20 zł. Jechałam autobusem 3 przystanki i zorientowałam się, że została pobrana kwota według taryfy normalnej a nie ulgowej. Powinnam przecież zapłacić 80 gr a nie 1,60 zł. Przy następnych jazdach również miało miejsce błędne naliczanie. Co mam w takiej sytuacji zrobić - pyta.

Ale takich przypadków jest więcej. - Córka ma kartę PEKA Junior i dwukrotnie korzystała z tPortmonetki, za każdym razem pobrana była opłata jak za bilet normalny. Od pań z punktów obsługi nie dowiedziałem się co zrobić aby to się nie powtarzało. Podobno takich zgłoszeń było już wiele - pisze Waldek.

- W takiej sytuacji prosimy o złożenie reklamacji - mówi Trzebiatowski. Można to zrobić poprzez swoje konto na portalu peka.poznan.pl lub [email protected]. - W reklamacji zgłaszanej na tą drugą stronę oprócz opisu sytuacji prosimy także o podanie: 10-cyfrowego numeru UID karty PEKA (znajduje się na rewersie), godziny i miejsca zdarzenia oraz numer linii, na której pasażer zetknął się z nieprawidłowościami - dodaje. - Dobrze jest także wybrać się do Punktu Obsługi Klienta ZTM, by wyjaśnić skąd ten problem. Od dziś na Ratajach i os. Sobieskiego działają dodatkowe stanowiska zajmujące się właśnie m.in. takimi sprawami.

Równocześnie ZTM apeluje o cierpliwość i wyrozumiałość. W poniedziałek w jednym z POK ZTM doszło do incydentu - zdenerwowany pasażer próbował poturbować jednego z członków Drużyny PEKA. - Rozumiemy zdenerwowanie wynikające z dłuższego niż zwykle czasu potrzebnego do załatwienia swojej sprawy, ale prosimy o zachowanie powszechnie obowiązujących standardów - kończy.