Rumak zadowolony z losowania LE
- Jestem zadowolony z racji tego, że nie musimy wyjeżdżać w dalekie kraje - mówi po losowaniu kwalifikacji Ligi Europejskiej trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
W poniedziałkowe popołudnie w Nyonie odbyło się losowanie kwalifikacji Ligi Europejskiej, a rywalem Lecha Poznań będzie zwycięzca pary Fram Reykjavik (Islandia) / JK Nomme Kalju (Estonia). - Przede wszystkim nie mamy wpływu na to, co los nam przyniesie. Jestem zadowolony z racji tego, że nie musimy wyjeżdżać w dalekie kraje. Najważniejsze będzie w ciągu tygodnia zorganizować wyjazd. Logistykę ułatwia chociażby fakt, że do żadnego z tych krajów nie są wymagane wizy. O obydwu zespołach na razie nie mamy większej wiedzy. Musimy być jednak dobrze przygotowani, oba zespoły są w sezonie, grają mecze ligowe. Bardzo ważne będą detale, chociażby to, że jeden zespół gra na naturalnej trawie, a drugi na sztucznej. Moment losowania to początek przygotowań. Już sprawdziłem, że w bazach, do których mamy dostęp, jest wiele ostatnich spotkań obu zespołów. Nie ma co gdybać, kto nam bardziej odpowiada, musimy grać na tyle dobrze, żeby pokonać obydwu rywali, po to też przyjechaliśmy na zgrupowanie - mówi trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Lech Poznań odpadł z rywalizacji o fazę grupową już w III rundzie kwalifikacji po dwumeczu z Żalgirisem Wilno. Również w 2012 roku Kolejorz zakończył swoją przygodę na III rundzie, a uległ wtedy zespołowi AIK Solna. Natomiast w sezonie 2010/2011 poznaniacy odpadł dopiero w 1/16 finału Ligi Europy po meczach ze Sportigiem Braga.