Kilkadziesiąt tysięcy osób bez internetu? To wina ataku DDoS na poznańskiego operatora
W czwartek kilkadziesiąt tysięcy klientów firmy INEA, przez kilka godzin było pozbawionych dostępu do internetu, oraz usług opartych na protokole IP (telefon, telewizja). Jak informuje operator - to wina ataku DDoS.
Jak informuje Kinga Podraza-Myszkowska, rzecznik INEA "Awaria w wyniku której nasi abonenci mieli zakłócenia w dostępie do usług była skutkiem zewnętrznego ataku na naszą sieć. W jego wyniku nastąpiło znaczne przeciążenie elementów sieci. Od momentu wykrycia incydentu trwały intensywne prace nad przywróceniem dostępu do usług. Na chwilę obecną skutki ataku zostały usunięte, a dostęp do usług został przywrócony. Zaznaczamy, że pomimo ataku wszelkie dane naszych Klientów były całkowicie bezpieczne, a jedynym skutkiem przeciążenia sieci były zakłócenia w dostępie do usług. Obecnie zwiększyliśmy znacząco poziom monitoringu, by przeciwdziałać ewentualnym kolejnym takim próbom. Jednocześnie zbieramy informacje, aby powiadomić organy ścigania. Jeśli ktokolwiek posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie, uprzejmie prosimy o kontakt. Za niedogodności przepraszamy wszystkich Klientów."
DDoS to atak na system komputerowy w celu uniemożliwienia działania poprzez zajęcie wszystkich wolnych zasobów. Kiedy jednocześnie z serwerem łączy się w wielokrotnie więcej komputerów niż zazwyczaj, serwer nie jest w stanie obsłużyć tak wzmożonego ruchu i przestaje odpowiadać na kolejne zapytania.
Najpopularniejsze komentarze