GDDKiA w Poznaniu ma nowego dyrektora: dokończy budowę obwodnicy?
Poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma nowego dyrektora. To Ryszard Sikora, który ma na swoim koncie m.in. pracę w dużej firmie budowlanej zajmującej się przede wszystkim budową dróg.
Na początku lutego informowaliśmy o zmianie na stanowisku dyrektora poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Marek Napierała nie jest już dyrektorem poznańskiego oddziału GDDKiA. Sam złożył rezygnację ze względów osobistych - mówił nam Jan Krynicki, rzecznik GDDKiA w Warszawie. - Na stanowisku dyrektora zastąpił go Piotr Styczeń - dodał.
Piotr Styczeń wcześniej był wiceministrem infrastruktury blisko współpracującym z ministrem Sławomirem Nowakiem. Pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego. Jest prawnikiem. Zanim zaczął działać w ministerstwach pracował m.in. jako prezes zarządu jednej z gorzowskich spółdzielni mieszkaniowych.
Na początku marca pisaliśmy o obawach Stycznia związanych z terminowym oddaniem do użytku brakującego fragmentu Zachodniej Obwodnicy Poznania. Podkreślał wówczas, że czerwcowy termin prawdopodobnie nie zostanie dotrzymany.
Kilka dni później, po miesiącu pracy, Piotr Styczeń został odwołany. - Kierownictwo ma prawo wybierać sobie współpracowników i z niego korzysta - wyjaśniał Krynicki. Obowiązki dyrektora zaczęła pełnić Mieczysława Cellary, która do tej pory była zastępcą dyrektora ds. finansowych. Ogłoszono też konkurs na nowego dyrektora.
Dziś już wiadomo, że nowym dyrektorem poznańskiego oddziału GDDKiA został Ryszard Sikora. Wcześniej Sikora pracował m.in. w dużej firmie budowlanej, zajmującej się przede wszystkim budową dróg. Ukończył Politechnikę Lubelską. Jego pierwszym zadaniem będzie dokończenie budowy Zachodniej Obwodnicy Poznania.
Przypominamy, że aktualny termin zakończenia inwestycji wciąż nie jest znany. - Poznamy go, gdy wykonawca prac wejdzie na teren budowy, przez który przebiega ropociąg. Dopiero wtedy będzie można ocenić ile czasu potrzeba na przeprowadzenie tu robót - mówiła nam Alina Cieślak, rzeczniczka GDDKiA w Poznaniu pod koniec maja. - Dodatkowym utrudnieniem jest to, że możemy odkrywać tylko 10-metrowe odcinki ropociągu. Nie możemy go odkryć w całości - dodała. Wykonawca już kilka tygodni temu zaproponował, by nowym terminem ukończenia trasy był grudzień. Nie wiadomo czy tak się stanie.