Juwenalia: studenci się bawią, mieszkańcy skarżą się na hałas
W niedzielę na terenie przy INEA Stadionie odbędą się ostatnie koncerty w ramach tegorocznych Juwenaliów. Studenci bawią się od czwartku. Od czwartku też pojawią się głosy mieszkańców, którzy przez imprezę żaków... nie mogą spać.
Od czwartku poznańscy studenci bawią się w ramach Juwenaliów. Pierwszy raz impreza odbywa się przy INEA Stadionie. Mieszkańcy okolicy od czwartku skarżą się na hałas towarzyszący koncertom.
- Mieszkam w okolicach Stadionu Miejskiego, ale nie jest to najbliższe otoczenie-mniej więcej na wysokości Lidla na Bułgarskiej. To co się działo w piątek to "lekkie" przegięcie. Hałas był tak wielki,że o śnie można było po prostu zapomnieć. Odgłosy muzyki były tak dobrze słyszalne, że momentami czułam się jak bym sama na tych Juwenaliach była. Władze Poznania wydały zgodę na tą imprezę do godz. 6 rano !! Na szczęście po 4 całość przycichła!! Czy w tym mieście już nikt nie liczy się z mieszkańcami?? Szczerze współczuję tym, którzy mieszkają bliżej. To jest po prostu skandal - napisała do nas Karolina.
- Jestem mieszkańcem os. Wola i od godziny 00.00 usiłowałem zasnąć, ale nie ma możliwości przez bardzo głośną muzykę ze stadionu. Ja rozumiem wszystko, ale na pewno mają określone decybele. Zgłosiłem na policję i mają bardzo dużo zgłoszeń na ten temat między innymi z os. Bajkowego, Ławicy, ale nic nie mogą zrobić bo miasto wyraziło zgodę do 6 rano. To jest kpina żeby takie coś miało miejsce, praw fizyki się nie oszuka - napisał do nas Rafał.
- Nikt nie ma nic przeciwko Juwenaliom. Sama byłam studentką, ale trzy noce z rzędu, bo w niedziele będzie trzecia taka noc, do 4 nad ranem z rykiem kolumn to przesada. Studenci mogą się wyspać, najwyżej nie pójdą na wykłady, a co ma powiedzieć w pracy w poniedziałek rano człowiek, który trzy noce z rzędu nie może spać - pyta kolejna czytelniczka.
Już przy okazji koncertów w ramach Polibuda Open Air, które odbywały się na terenie kampusu Politechniki Poznańskiej w maju pisaliśmy o skargach mieszkańców okolicy na hałas. Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej podkreślał wówczas, że imprezy takie jak koncerty owszem, wymagają wydania zgody, ale jej posiadanie nie zwalnia organizatorów z obowiązku przestrzegania zasad porządku publicznego. - Zawsze w takiej zgodzie jest adnotacja, że impreza nie może zakłócać porządku. Jeśli do policjantów lub strażników miejskich nie wpłynie zgłoszenie od mieszkańca (z podaniem imienia i nazwiska zgłaszającego), uznaje się, że impreza nikomu nie przeszkadza - tłumaczył.
Jeśli zgłoszenie wpłynie do służb, wówczas może nastąpić reakcja. - Nie można jednak liczyć na to, że strażnik miejski stanie na koncertowej scenie i powie do setek bawiących się osób, żeby poszły do domu, bo jest tu za głośno. To mogłoby spowodować odwrotną reakcję. Organizatorzy muszą jednak liczyć się w takim przypadku z możliwością otrzymania mandatu. Sprawa może też trafić do sądu - dodał Piwecki.
Niedziela jest ostatnim dniem tegorocznych Juwenaliów. Na scenie przy INEA Stadionie zagrają Bas Tajpan & Bob One, Zeus, Te-Tris & Pogz, Sokół i Marysia Starosta.
Najpopularniejsze komentarze