Święty Marcin: Collegium Historicum nie zostanie sprzedane?
Wiosną 2013 roku Uniwersytet im. Adama Mickiewicza ogłosił, że rozważa sprzedanie swoich budynków położonych w centrum miasta - m.in. DS Jowita i Collegium Historicum. Kwestia ewentualnej sprzedaży DS Jowita rozstrzygnie się za kilka lat, a wcześniej Collegium Historicum zamiast sprzedane, prawdopodobnie zostanie tylko wynajęte.
W marcu ubiegłego roku na stronie internetowej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza pojawiła się oferta sprzedaży nieruchomości. Władze uczelni przedstawiły kilka obiektów i działek, które chciałyby sprzedać. To pałacyk wraz z gruntem oraz Collegium im. H. Cegielskiego (oba obiekty znajdują się przy ulicy 28 Czerwca 1956 roku), kamienica przy ulicy Słowackiego, działki przy Śniadeckich i Heweliusza, a także Collegium Historicum przy ul. Święty Marcin i Dom Studencki Jowita. Dwa ostatnie budynki wzbudzały najwięcej emocji.
Już rok temu uczelnia zapewniała, że plany co do sprzedaży nie są przesądzone. - To nie jest tak, że my sprzedajemy te budynki. My planujemy, sondujemy rynek. W zależności od tego czy zgłoszą się jakieś podmioty i czy one będą zainteresowane jakimkolwiek budynkiem, wtedy my będziemy podejmować decyzję - tłumaczyła wówczas Dominika Narożna, rzeczniczka UAM.
Collegium Historicum zostanie opuszczone przez studentów, gdy zakończy się budowa nowego obiektu dla Wydziału Historycznego UAM na terenie Kampusu Morasko. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - nastąpi to w przyszłym roku.
Z najnowszych informacji wynika, że wcześniejsze plany związane ze sprzedaniem "zbędnego" obiektu wywalczonego przez studentów z NZS w 1990 roku zostały zmienione. Pomysł sprzedaży nie podobał się miejskich i osiedlowym radnym ze Starego Miasta. Na ostatniej Komisji Rewitalizacji Rady Miasta radni zostali uspokojeni. - Informacje, iż UAM nie planuje sprzedawać żadnych kluczowych obiektów znacznie nas uspokoiły, a w większości z nich ma być zachowana funkcja edukacyjna - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, szef Komisji Rewitalizacji.
UAM obecnie rozważa wynajęcie przestrzeni Collegium Historicum na biura, a częściowo przeznaczenie ich na funkcje społeczno-kulturalne. Miałoby tu działać np. muzeum poświęcone poznańskim kryptologom. - Niestety takie kroki, jak wynajęcie budynku na biura czy nawet utworzenie w nim muzeum, w połączeniu z znajdującymi się wokół bankami, spowoduje, że ulica ta po godz. 17 będzie stawała się coraz bardziej martwa - zaznacza Paweł Sztando, radny osiedlowy ze Starego Miasta.
Według Sztando to studenci sprawiają, że śródmieście żyje. Gdy "wyprowadzą się" na Morasko, okolice zacznie zamierać. - Oprócz nauki, zamieszkując tutaj, stają się nieodłącznym elementem życia społecznego. Dodają energii życiu kulturalnemu, przyczyniają się do rozwoju gospodarczego, są czynnikiem wielu pozytywnych zmian. Budynki i sale dydaktyczne, pełne akademickich idei i młodzieńczej pasji, na trwałe wpisały się w krajobraz Starego Miasta - dodaje.
Sztando proponuje, by w obiekcie wciąż odbywały się zajęcia dla studentów, ale być może innej uczelni. Popiera także pomysł utworzenia muzeum - np. Poznańskiego Czerwca.
Wciąż nieznana jest przyszłość Domu Studenckiego Jowita. UAM będzie się zastanawiać nad ewentualną sprzedażą budynku gdy na terenie Kampusu Morasko powstaną akademiki. Nastąpi to za kilka lat. Do tego czasu studenci mają mieszkać w Jowicie. Plany UAM zakładają obecnie sprzedaż tylko jednego obiektu - kamienicy przy ul. Słowackiego.