Odzyskano skradziony rower o wartości 12 tysięcy zł
Cuda się zdarzają - tak można podsumować historię roweru, który został skradziony rok temu z poznańskich Jeżyc. Dziś cieszy się nim prawowity właściciel. A jest czym - sprzęt kosztował 12 tysięcy złotych.
W czerwcu ubiegłego roku pisaliśmy o rowerze wartym 12 tysięcy złotych, który skradziono w kwietniu z budynku przy ulicy Kościelnej na poznańskich Jeżycach. Wówczas, 2 miesiące po kradzieży, podejrzewano, że rower zniknął bezpowrotnie. Z każdym kolejnym dniem szanse na jego odzyskanie malały.
Jak się jednak okazuje - zdarzają się "cuda". - Jednoślad został skradziony w kwietniu 2013 roku z klatki schodowej jednego z budynków wielorodzinnych mieszczących się w Poznaniu. Jego właściciel złożył go własnoręcznie z profesjonalnych części, posiadał zabezpieczenia w postaci dwóch blokad. Mężczyzna cieszył się nim tylko przez tydzień - wyjaśnia Anna Osińska z policji w Gnieźnie.
Sprawców kradzieży udało się szybko zatrzymać - byli to 13-latek i 15-latek z Poznania. Niestety roweru wtedy nie odzyskano. - Przełom w sprawie nastąpił kilkanaście dni temu. Okazało się, że rower może znajdować się na terenie jednego z komisów w Gnieźnie - zaznacza Osińska. - Policjanci znaleźli go i zabezpieczyli na terenie komendy. Swoją własność rozpoznał prawowity właściciel, pomimo tego, że po kradzieży został on przemalowany z koloru niebieskiego na biały - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze