Reklama
Reklama

Kotor nie zagra z Górnikiem Zabrze

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Bramkarz Krzysztof Kotorowski w meczu Lecha Poznań z Zawiszą Bydgoszcz zobaczył czwartą żółtą kartkę i będzie musiał pauzować w meczu z Górnikiem Zabrze.

- Przede wszystkim nie było faulu, po którym Zawisza miał rzut karny. Jesteśmy zdania, że faulu nie było, a sędzia pochopnie podyktował jedenastkę i pokazał Hubertowi czerwoną kartkę. Jak to usłyszałem to się zdenerwowałem, emocje wzięły górę, poszedłem do sędziego i protestowałem. Sędzia interpretował to tak, że go odpycham i dostałem żółtą kartkę. Czy słusznie? To ciężko mi powiedzieć. Trochę w tym mojej winy, gdyż mnie poniosło. To była końcówka spotkania, a bramka kontaktowa, która mogła paść z rzutu karnego i padła mogła złamać naszą grę oraz wprowadzić nerwowość. Będę teraz pauzował i czeka mnie ławka rezerwowych. Najważniejsze, żeby Lech wygrywał. Wiadomo, że chciałbym być w składzie, ale muszę się dostosować do całej sytuacji - mówił na antenie klubowej telewizji bramkarz Lecha Poznań, Krzysztof Kotorowski.

Przypomnijmy, że spotkanie 3. kolejki Grupy Mistrzowskiej T-Mobile Ekstraklasy, Lech Poznań - Górnik Zabrze, odbędzie się w sobotę, 10 maja 2014 roku, o godz. 20.30, na INEA Stadionie przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu. Bilety w cenie od 20 zł do 60 zł, a szczegółowe informacje na www.bilety.lechpoznan.pl.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
1℃
Poziom opadów:
0.4 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
9.60 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro