Stary dworzec PKP: przed nim plac z fontanną, zielenią i oświetleniem?
Ponownie wracamy do koncepcji modernizacji budynku starego Poznania Głównego autorstwa Pracowni Architektonicznej Ewy i Stanisława Sipińskich. Zaprezentowano ją w czwartek podczas spotkania Wielkopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. Autorzy tłumaczą, że za cel postawili sobie odtworzenie placu przed budynkiem.
Już 10 kwietnia prezentowaliśmy koncepcję modernizacji starego budynku dworca PKP przygotowaną przez Pracownię Architektoniczną Ewy i Stanisława Sipińskich. Zakłada zachowanie nie tylko frontowej ściany budynku dworca, ale wszystkich zewnętrznych ścian. Nad starym obiektem unosiłyby się natomiast nowoczesne, przeszklone przestrzenie - np. biurowe.
Wewnątrz zaplanowano ogólnodostępną przestrzeń z ruchomymi schodami i nawiązaniem do historii tego miejsca - lokomotywą. Na wizualizacjach widać również spore zmiany na placu przed dworcem. Zamiast parkingu w jego centralnej części pojawił się skwer z fontanną. To właśnie plac przed budynkiem i przywrócenie na nim przestrzeni dla ludzi, a nie dla aut było nadrzędnym celem koncepcji.
- Koncepcja zakłada przede wszystkim to, by dworzec i plac przed nim były wizytówką Poznania - mówi Ewa Sipińska z PA Ewy i Stanisława Sipińskich. - W naszej koncepcji pokazujemy, że na poziomie zero chcielibyśmy przywrócić kasy biletowe, miejsce wypoczynku, gastronomię i niewielki handel, bo tego mamy w sąsiedztwie wystarczająco. Chcielibyśmy przywrócić to miejsce podróżnym - dodaje.
Członkowie Wielkopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa o nowym dworcu wypowiadają się w ostrych słowach. - To co zrobiono z dworcem to jest skandal - mówi Jerzy Stroński, były przewodniczący rady WOIIB. - To jest działanie przeciwko miastu. Stary dworzec powinien być zrewitalizowany w głównej części, aż do zejścia do peronów - dodaje. - To co wybudowano w tej chwili to jest coś fatalnego. Chlebak, galeria i przystanek przy niej - wtóruje mu Włodzimierz Draber, przewodniczący rady WOIIB.
Roman Biniszkiewicz z PKP Nieruchomości zaznacza, że to koncepcja i nie wiadomo czy zostanie zrealizowana. - To głos w całej dyskusji na temat tego jak ma wyglądać przyszłość tego miejsca - mówi. - Czy ma szansę realizacji to nie ode mnie zależy. Trwają rozmowy z TriGranitem w celu podpisania umowy inwestycyjnej na trzeci etap prac, a więc wybudowanie czegoś w miejscu starego dworca - kończy.
Zobacz jak mógłby wyglądać Poznań Główny:
