Reiss: metryki i organizmu nie oszukam

- Grając trzy lata w Warcie nie miałem okazji zagrać w derbowym meczu przeciwko Lechowi i dziś pojawiła się myśl, żeby pograć, choć chwilę. Niestety metryki i organizmu nie można oszukać - mówił po meczu Warty z Lechem były piłkarz obu zespołów, Piotr Reiss.

- Cieszę się, że doszło do tego spotkania. Widać, że poznańscy kibice są spragnieni takich derbowych pojedynków. Jeśli spotkanie toczyłoby się o "stawkę" to zapewne na INEA Stadionie pojawiłoby się kilka tysięcy kibiców. Patrząc na poziom spotkania to przede wszystkim cieszę się, że żaden z zawodników nie doznał kontuzji. To było najważniejsze. Chcieliśmy, aby Lech podtrzymał mikro cykl treningowy i grę co tydzień. Zespół zdobył kilka bramek i wygrał, a każde zwycięstwo cieszy. Była to również okazja dla młodych zawodników, którzy otrzymali szansę gry i pokazania się trenerowi. Zagrali również zawodnicy z zespołu rezerw. Dla każdego ten mecz był potrzebny. Ja grając trzy lata w Warcie nie miałem okazji zagrać w derbowym meczu przeciwko Lechowi i dziś pojawiła się myśl, żeby pograć, choć chwilę. Często tak myślę oglądając mecze. Niestety metryki i organizmu nie można oszukać - mówił po meczu Warty z Lechem były piłkarz obu zespołów, Piotr Reiss.

Warta Poznań - Lech Poznań 0:3 (0:2)
Bramki: Daylon Claasen (17. i 84. minuta), Dawid Kownacki (40. minuta)
Żółta kartka: Dmitrije Injac
Sędziował: Kamil Waskowski (Poznań)
Widzów: 1600.

Warta Poznań: Warta: Beser (75. Filipowiak) - Wichtowski, D. Jasiński, Ł. Jasiński, Marciniak - Nowak, Scherfchen, Chromiński, Goliński, Ciarkowski - Rasiak (63. Ł. Jasiński).

Lech Poznań: Burić - Kędziora, Arajuuri, Wołąkiewicz, Możdżeń - Claasen, Injac, Trałka, Hamalainen, Lovrencsics - Kownacki (60. Klichowicz)

Składy w II połowie:

Warta Poznań: Beser (80. Filipowiak) - Maruniak, Onsorge, Nganayama, Czerniejewicz - Gregorek, Grzesiek, Bartkowiak, Pogonowski, Piceluk - Rasiak (63. D. Jasiński).

Lech Poznań: Burić - Kamiński, Arajuuri, Bednarek, Dejewski - Claasen, Injac, Zgarda, Linetty, Formella - Kownacki (60. Klichowicz).