Parowozownia Wolsztyn stanie się instytucją kultury?
Do tej pory były główną atrakcją wielkopolskich torowisk, cały czas nieznana jest ich przyszłość. Od 1 kwietnia zabytkowe lokomotywy nie jeżdżą już między Lesznem i Wolsztynem. Pojawił się pomysł, by w wolsztyńskiej parowozowni utworzyć instytucję kultury.
W grudniu informowaliśmy, że ze względu na remont torów kolejowych między Grodziskiem Wielkopolskim a Wolsztynem do Poznania nie będą przyjeżdżać parowozy. Aby parowozy wciąż można było zobaczyć na regularnej linii, wprowadzono trasę "zastępczą". Od 15 grudnia maszyny kursowały między Wolsztynem i Lesznem. Tak było do ostatniego marca. Od 1 kwietnia regularna linia przestała istnieć.
Już w ostatnich dniach marca w parowozowni w Wolsztynie na ten temat rozmawiali kolejarze, urzędnicy marszałka wielkopolskiego i samorządowcy. Wówczas pojawił się pomysł o możliwym utworzeniu w wolsztyńskiej parowozowni instytucji kultury. W piątek odbyło się spotkanie w tej sprawie.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele PKP CARGO przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, Powiatu Wolsztyńskiego i Gminy Wolsztyn, a także parlamentarzyści z Wielkopolski. Wszyscy pozytywnie zaopiniowali koncepcję utworzenia instytucji kultury na bazie Parowozowni Wolsztyn przedstawioną przez PKP CARGO.
Podczas spotkania PKP CARGO przedstawiło formalno-prawne ramy działania instytucji, a także możliwe scenariusze zaangażowania finansowego zainteresowanych stron. Wszyscy uczestnicy spotkania pozytywnie odnieśli się do koncepcji utworzenia instytucji kultury. Zdaniem PKP CARGO jest ona korzystna z punktu widzenia zachowania stabilności finansowej parowozowni oraz jej rozwoju, co jest ważne z punktu widzenia społeczności lokalnej oraz miłośników kolei - czytamy w oświadczeniu PKP CARGO.
Szczegółowe rozwiązania funkcjonowania instytucji kultury zostaną doprecyzowane na kolejnym spotkaniu 23 maja.