Reklama

Policja: podczas meczów Lecha regularnie dochodziło do łamania prawa

fot. Michał Nadolski
fot. Michał Nadolski

- Należy podkreślić, że podczas meczów piłkarskich na poznańskim stadionie regularnie dochodziło do łamania ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz ustanowionych przez organizatora regulaminów. Do tych wydarzeń dochodziło przede wszystkim na trybunie nr II - czytamy w oświadczeniu Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

We wtorek wojewoda Piotr Florek ma ogłosić swoją decyzję w sprawie wniosku policji o zamknięcie na jeden mecz INEA Stadion, na którym swoje mecze rozgrywa Lech Poznań. Ma to związek z odpaleniem przez kibiców Kolejorza na meczu z Jagiellonią Białystok zakazanych przez UEFA i polskie prawo rac. - Policja próbuje zrzucić swoją nieudolność na nas. Proszę, aby policja zidentyfikowała kibiców odpalających race i zabroniła im wejścia na stadion - mówi niedawno na antenie klubowej telewizji prezes Lecha Poznań, Karol Klimczak.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


W piątek Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie. - Kilka dni temu w różnych mediach pojawiła się informacja o wystąpieniu Policji do Wojewody Wielkopolskiego z wnioskiem o zakaz organizacji jednego meczu z udziałem publiczności. Powodem tej decyzji była negatywna ocena stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego podczas meczu piłkarskiego 5 kwietnia br. Grały wówczas drużyny KKS Lecha Poznań i Jagielloni Białystok. Podczas meczu doszło do złamania ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Na trybunie nr II kibice użyli zakazanych środków pirotechnicznych.

Podstawą do negatywnej oceny stanu bezpieczeństwa były stwierdzone nieprawidłowości po stronie organizatora. Do najważniejszych można zaliczyć nieskuteczną realizację przez członków służb porządkowych kontrolę osób wchodzących na trybunę oraz brak zdecydowanej reakcji na incydenty i zagrożenia.

Na podstawie przeprowadzonej analizy pojawił się wniosek, że KKS Lech Poznań będący organizatorem imprez masowych nie wypełnia w sposób właściwy i skuteczny obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa osobom obecnym na stadionie, na meczu. Ponadto poprzez określone działania i zaniechania przyczyniono się w bezpośredni sposób do pogorszenia warunków bezpieczeństwa. Stanowisko wielkopolskiej Policji ma na celu wyłącznie wyegzekwowanie na organizatorze rzetelnego wypełniania nałożonych przez prawo obowiązków. Celem nadrzędnym jest troska o zapewnienie bezpieczeństwa podczas meczów piłkarskich.

Należy podkreślić, że podczas meczów piłkarskich na poznańskim stadionie regularnie dochodziło do łamania ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz ustanowionych przez organizatora regulaminów. Do tych wydarzeń dochodziło przede wszystkim na trybunie nr II. W 2013 roku Policja prowadziła 13 postępowań przygotowawczych w sprawach przestępstw stwierdzonych na stadionie. W tych sprawach policjanci przedstawili zarzuty 26 osobom podejrzanym.

Nieuprawnione są twierdzenia przedstawicieli Klubu KKS Lech Poznań o nieudolności Policji, która przerzuca odpowiedzialność za bezpieczeństwo na klub. Należy przypomnieć, że zgodnie z prawem za bezpieczeństwo na stadionie odpowiada organizator meczu. Policja włącza się oczywiście aktywnie w bezpieczeństwo kibiców, w granicach swoich kompetencji. Organizowane są ćwiczenia policjantów, prowadzone są analizy i rozpoznanie środowiska pseudokibiców po to, by być gotowym na wszelkie warianty rozwoju sytuacji na stadionie. Niedociągnięcia organizatora imprez masowych w zakresie dbałości o bezpieczeństwo nie mogą wiązać się z przenoszeniem odpowiedzialności na innych i kwestionowaniem obowiązującego porządku prawnego -
czytamy w oświadczeniu policji.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
25.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro