Stary Rynek: uderzył pięścią nastolatka, bo ten "krzywo" na niego spojrzał
Pod koniec marca przy jednym z lokali w pobliżu poznańskiego Starego Rynku doszło do rękoczynów. 21-letni poznaniak uderzył pięścią w twarz nastolatka, który miał "krzywo" na niego spojrzeć. Uderzenie było tak mocne, że chłopak upadł na bruk i stracił przytomność. Sprawcę udało się zatrzymać dzięki miejskiemu monitoringowi.
Koniec marca, jeden z wieczorów w okolicach Starego Rynku. Przed lokalem przy ulicy Rynkowej stoją młodzi ludzie, nagle pomiędzy dwójką dochodzi do wymiany zdań. - Cała sytuacja zaczęła się od niewłaściwego spojrzenia, które wystarczyło do wybuchu agresji - wyjaśnia Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
21-letni poznaniak uderzył pięścią w twarz nastolatka, który miał "krzywo" na niego spojrzeć. - W wyniku tego ciosu nastolatek upadł i stracił przytomność. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, które zabrało poszkodowanego do szpitala - dodaje.
Całe zajście zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Choć policja szybko pojawiła się na miejscu, sprawca pobicia zdążył się stąd oddalić. Dzięki kamerom udało się ustalić, gdzie jest. Szybko go zatrzymano. - Nie potrafił wytłumaczyć co było powodem takiego zachowania. W przeszłości wchodził już w konflikt z prawem - kończy Święcichowski.
Teraz 21-latkowi za uszkodzenie ciała grozi do 5 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze