Skłot przy Starym Rynku: o 15.30 protest przeciw sprzedaży obiektu
Za kilka godzin odbędzie się druga próba sprzedaży skłotu działającego przy skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Szkolnej w pobliżu Starego Rynku. Anarchiści z kolektywu Od:zysk, którzy w nim mieszkają od 15.30 będą protestować pod hasłem "Odzyskujemy 30 tysięcy pustostanów".
Pod koniec października ubiegłego roku odbyła się pierwsza próba sprzedaży skłotu Od:zysk. Choć anarchiści zajęli obiekt nielegalnie, domagali się zrezygnowania z licytacji budynku i pozostawienia skłotu na jego terenie. Ostatecznie budynku nie sprzedano. Doszło jednak do incydentu. Anarchiści weszli do budynku sądu i rzucili w kierunku sędziego pojemnikiem wypełnionym cuchnącą cieczą.
W czwartek odbędzie się kolejna licytacja komornicza. Do kupienia są dwa budynki - przy Paderewskiego 1 oraz Szkolnej 2 (znajdują się po sąsiedzku). - Suma oszacowania wynosi 12 770 484,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 2/3 sumy oszacowania i wynosi 8 513 656,00 zł. Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania, to jest 1 277 048,40 zł - wyjaśnia w oficjalnym komunikacie komornik sądowy Paweł Bobek. W pierwszej licytacji cena wywoławcza była wyższa o około milion złotych.
Pod koniec lutego konferencję w sprawie zbliżającej się licytacji zorganizowali anarchiści. Wyjaśniali na niej swoją drogę do zamieszkania w pobliżu Starego Rynku. - To, że tu jesteśmy nie jest przypadkowe, nie jest jakimś naszym kaprysem, jest to wynik trzyletnich starań, pewnych decyzji, które zostały podjęte - mówiła jedna z mieszkanek skłotu na konferencji.
Najpierw anarchiści starali się o budynek byłej drukarni przy ulicy Pułaskiego, ale ze względu na nieuregulowany status prawno-własnościowy oraz "wymagania formalne i finansowe jakie stawiał ZKZL" z obiektu zrezygnowano. Ponieważ wciąż poszukiwano miejsca do zamieszkania dla osób, które "nie chciały i nie stać ich było na wynajmowanie od prywatnych właścicieli po komercyjnych stawkach", znaleziono obiekt przy ulicy Podgórze.
- W sierpniu przestrzeń była już na tyle gotowa, że postanowiliśmy ogłosić otwarcie. Nagle pojawił się jeden z właścicieli, który nie miał pełnych praw do działki, bez żadnych prób rozmowy, przytargał ze sobą grupę policji uzbrojoną w karabiny i w pełnym rynsztunku. Po tym jak policja wpuściła właściciela do środka, pozwolono mu na dalszą dewastację kamienicy. Wraz z wynajętymi pracownikami zniszczył to, co udało nam się przez kilka miesięcy wyremontować - informowano na konferencji.
Ostatecznie trafiono więc do opuszczonego budynku na rogu Paderewskiego i Szkolnej. W obiekcie odbywają się spotkania, seanse filmowe, występy artystyczne. Biorą w nich udział nie tylko członkowie kolektywu Od:zysk, ale też inni poznaniacy. Wielokrotnie pisaliśmy o obawach Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego związanych z bezpieczeństwem osób przebywających w obiekcie, który znajduje się w fatalnym stanie technicznym. W ubiegłym roku sprawą budynku zajął się także komornik, który działa w związku z roszczeniami wierzycieli, u których właściciel kamienicy zaciągał kredyty.
Anarchiści nie są zadowoleni z takiego obrotu spraw. Domagają się od miasta udostępnienia mieszkańcom 30 tysięcy pustostanów, które mają się znajdować na terenie Poznania. Ich zdaniem znacznie poprawiłoby to sytuację mieszkaniową w mieście. Kolektyw będzie protestować w obronie skłotu pod hasłem "Odzyskujemy 30.000 pustostanów".
Protest rozpocznie się o godzinie 15.30 przed skłotem Od:zysk przy ulicy Paderewskiego 1. Stąd anarchiści będą się kierować w stronę Okrąglaka. Następnie skręcą w ulicę Mielżyńskiego i przejdą przez plac Cyryla Ratajskiego udając się na ulicę Młyńską. Celem marszu będzie budynek sądu, w którym odbędzie się licytacja. Sąd już został ogrodzony barierkami - służby chcą uniknąć incydentów.
Najpopularniejsze komentarze