Reklama

Rumak: zrobiliśmy dobry krok do przodu

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

- Wynikowo zrobiliśmy dobry krok do przodu, a przecież w tej kolejce Wisła albo Legia, a może oba zespoły stracą punkty - mówił po meczu z Podbeskidziem trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.

- Tak jak się spodziewaliśmy, to było bardzo trudne spotkanie. Niestety, nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, przeciwnik wyrównał i mieliśmy nerwową końcówkę. Dziś nam wiele rzeczy nie wychodziło, ale szczęście w końcu do nas się uśmiechnęło. Tuż przed końcem spotkania powiedziałem moim współpracownikom, że dziś tylko szczęście nam może pomóc. Ale tak naprawdę to zadecydował kunszt Mateusza Możdżenia. On takie wolne strzela regularnie na treningach. Wiedziałem, że jak powstrzyma emocje, jest w stanie to strzelić. Fajnie, że akurat to zdarzyło się w jego urodziny. Wynikowo zrobiliśmy dobry krok do przodu, a przecież w tej kolejce Wisła albo Legia, a może oba zespoły stracą punkty - mówił po meczu z Podbeskidziem trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


- Zacznę od końca - nie możemy się zachowywać tak, że w 95. minucie faulujemy przeciwnika 17 metrów od bramki. Takie sytuacje często kończą się bramkami. Tak się też dziś stało i nie wywieźliśmy nawet jednego punktu. Pierwszą bramkę też podarowaliśmy Lechowi, po wyprowadzeniu piłki ręką, następuje strata, a następnie faul w polu karnym. Ułatwiliśmy zadanie gospodarzom, ale udało się strzelić wyrównującą bramkę. Przy stanie 1:1 mieliśmy z trzy nie sto, ale dwustuprocentowe sytuacje. Jeśli takich okazji nie wykorzystuje się na Lechu, to nie można liczyć na dobry wynik -
mówił po spotkaniu trener Podbeskidzia, Leszek Ojrzyński.

Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (1:0)
Bramki:
Hubert Wołąkiewicz (31. minuta - rzut karny), Mateusz Możdżeń (95. minuta) - Przemysław Pietruszka (63. minuta)
Żółte kartki: Hubert Wołąkiewicz, Lusi Henriquez, Kasper Hamalainen - Marek Sokołowski, Anton Sloboda
Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)
Widzów: 18923

Lech: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Barry Douglas (75. Luis Henriquez) - Karol Linetty, Kasper Hamalainen - Gergo Lovrencsics, Dawid Kownacki, Daylon Claasen (58. Dariusz Formella) - Łukasz Teodorczyk.

Podbeskidzie: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz (75. Mateusz Kupczak), Dariusz Pietrasiak, Błażej Telichowski, Frank Adu Kwame - Maciej Iwański, Anton Sloboda - Marek Sokołowski, Mateusz Stąporski (61. Jan Blazek), Przemysław Pietruszka - Sebastian Bartlewski (46. Piotr Malinowski).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
28.20 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro