Parkingowy problem na Dębinie: zakaz zostanie, ale będą nowe miejsca dla aut
Wracamy do problemu z jakim zmagają się od początku roku mieszkańcy poznańskiej Dębiny. W styczniu zamknięto tu parking na 200 aut. Mieszkańcy skarżą się, że nie mają gdzie zostawić auta. Chcieli likwidacji zakazu parkowania przy ul. 28 Czerwca 1956, ale to nie nastąpi. Jest za to szansa na nowe miejsca parkingowe przy blokach.
Od 1 stycznia mieszkańcy osiedla Dębina borykają się z problemem braku miejsc parkingowych przy swoich mieszkaniach. Do końca ubiegłego roku mogli korzystać ze strzeżonego parkingu, na którym mieściło się maksymalnie 200 samochodów. Niestety od początku 2014 roku parking jest zamknięty. Powód? Długi właściciela parkingowego biznesu wobec miasta, które jest właścicielem gruntu. Łącznie to 200 tysięcy złotych.
Mieszkańcy stracili duży parking, a możliwości pozostawienia swojego auta na osiedlu jest niewiele. Liczba miejsc parkingowych jest bowiem ograniczona. Część właścicieli aut ratuje się zostawiając swoje pojazdy na poboczu ulicy 28 Czerwca 1956. Robią to jednak niezgodnie z przepisami - ustawiono tu bowiem zakaz parkowania. Mieszkańcy napisali pismo do spółdzielni mieszkaniowej, w której zaapelowali o wystąpienie do Zarządu Dróg Miejskich z prośbą o zmianę oznakowania.
- Otrzymaliśmy oficjalną odpowiedź, z której wynika, że zakaz nie zostanie zlikwidowany, bo został ustawiony na wniosek Rady Osiedla Zielony Dębiec i Straży Miejskiej - wyjaśnia Marek Szymański, prezes SM Dębina.
- Owszem, wystąpiliśmy do ZDM z prośbą o ustawienie przy ulicy 28 Czerwca 1956 roku zakazu parkowania, ponieważ stojące tu samochody znacznie utrudniały wyjazd z ulicy Łozowej na 28 Czerwca 1956 - mówi Jarosław Sadek, przewodniczący RO Zielony Dębiec. - Zrobiliśmy to dla mieszkańców, ponieważ sami skarżyli się, że jest tu niebezpiecznie - dodaje.
Agnieszka, mieszkanka osiedla, nie zgadza się z taką argumentacją osiedlowych radnych. - Po zatrzymaniu się na wyznaczonym miejscu na skrzyżowaniu, można bez problemu zauważyć nadjeżdżające samochody, poza tym w określeniu sytuacji na drodze pomaga umieszczone tam lustro - zaznacza.
Tymczasem spółdzielnia mieszkaniowa już przygotowuje nowe miejsca parkingowe dla mieszkańców. - W tej chwili robimy, co możemy. Przygotowujemy nowe miejsca parkingowe w zatoczkach przy blokach. W ciągu miesiąca powinno się więc pojawić około 30 dodatkowych miejsc parkingowych - mówi Szymański. - Czekamy też na pozwolenie na budowę większego parkingu za blokiem nr 7. Zmieści się tam 40 miejsc parkingowych - dodaje. - Liczymy na to, że uda się go wybudować w pierwszej połowie bieżącego roku.
Dodatkowo pojawia się szansa na stworzenie placu do parkowania w miejscu zamkniętego strzeżonego parkingu. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego zakłada, że w miejscu parkingu ma powstać... pętla tramwajowa. Nie wiadomo jednak kiedy taka inwestycja będzie planowana przez miasto.
Do tej pory miasto utrzymywało, że na placu nie będzie można stawiać samochodów właśnie przez MPZP. Po kolejnym piśmie spółdzielni mieszkaniowej sytuacja jednak się zmieniła. - Dostaliśmy odpowiedź od Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, w której czytamy, że zostanie ogłoszony przetarg na dzierżawienie tego terenu. Aby jednak stworzyć parking trzeba będzie otrzymać pozwolenie na budowę, z czym może być problem. Mimo to na pewno będziemy się starali przywrócić działalność tego parkingu - kończy Marek Szymański.