Brama Poznania: pojawiły się 300 kilogramowe witraże
W poniedziałek do Bramy Poznania przetransportowanych zostało kilkanaście witraży. Waga każdego z nich to około 300 kilogramów. Witraże nie zmieściły się przez drzwi obiektu, dlatego przenoszone były przez dach.
Witraże zostały przetransportowane do muzeum ciężarówką w specjalnie zabezpieczonych skrzyniach. Ze względu na to, że każdy z nich waży około 300 kilogramów nie można było wnieść ich przez bramę główną. Dlatego na miejscu pojawił się specjalny dźwig, który przez dach umieścił je we wnętrzu budynku.
Według założenia każdy witraż ma być podświetlany. Będą przedstawiać odrębne fragmenty historii Ostrowa Tumskiego. Chcemy przede wszystkim ciekawie opowiadać, a to jest element tej opowieści - mówi Robert Mirzyński, dyrektor Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT.
W tej chwili trwają prace wykończeniowe obiektu. Na dachu Bramy Poznania ma się znaleźć taras widokowy. Prace wewnątrz są już na ukończeniu, trwa urządzanie poszczególnych sal. Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem - zapewnia Mirzyński.
Przypomnijmy Brama Poznania, czyli dawny ICHOT nie będzie zwykłym muzeum. Jego twórcy chcieliby, żeby było to miejsce, które będzie zachęcało zwiedzających do interakcji z prezentowaną wystawą. Będzie nowoczesnym muzeum o początkach polskiej państwowości.
Zgodnie z pierwotnymi założeniami Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego teraz Brama Poznania miało zostać otwarte przed EURO 2012. Tego terminu nie udało się dotrzymać, ale inwestor zapewniał, że budowa zakończy się do końca 2012 roku. Wszystko się zmieniło w chwili, gdy główny wykonawca, Hydrobudowa Polska, ogłosił upadłość. Miasto unieważniło pierwszy przetarg na dokończenie budowy. Prace dokończy firma Agrobex.
Otwarcie Bramy Poznania planowane jest na weekend majowy.
