W GOAP-ie debatują przy okrągłym stole, a przy śmietnikach rosną góry odpadów

We wtorek w siedzibie Związku Międzygminnego GOAP przy ulicy Św. Michała odbyło się spotkanie przy okrągłym stole urzędników, władz gmin i przedstawicieli firm wywożących odpady. To początek debaty o systemie wywozu odpadów od mieszkańców. Ci jednak skarżą się, że zamiast dyskutować, trzeba działać - przy śmietnikach rosną bowiem góry odpadów.

- Chcemy rozpocząć od ogólnej debaty na temat kształtu regulaminu czystości - mówił we wtorek Przemysław Gonera, dyrektor biura ZM GOAP. Problem polega jednak na tym, że dyskusja jak na razie nie przekłada się na zmiany przy poznańskich śmietnikach. Tutaj zalegają odpady wielkogabarytowe.

Nie sprząta ich nawet Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, który powinien to robić przy miejskich kamienicach. - Dla nas jest to koszt - wyjaśnia Jarosław Pucek, prezes ZKZL. - My jako zarządca nieruchomości komunalnych nie możemy rozliczyć tego inaczej niż poprzez nasze koszty. Nie możemy, jak dotychczas, rozliczyć tego na najemców i nie mamy wpływu na częstotliwość wywozu odpadów - dodaje.

Odpady sprawiają problem nawet... bardzo blisko siedziby ZM GOAP przy ulicy Świętego Michała. Śmieci nie znikają stąd od kilku miesięcy. - Nikogo chyba to nie obchodzi - mówi Eugeniusz Urbanowicz, mieszkaniec bloku przy ul. Św. Michała. O tym śmietniku pisaliśmy już na naszym portalu. We wtorek szef biura ZM GOAP zapewnił, że podjęte będą działania. - Chcę zapewnić, że w najbliższym czasie wspólnie ze służbami, które dbają o porządek i czystość w mieście taką interwencję podejmiemy - mówił Przemysław Gonera.

W całym mieście miejsc, w których zalegają odpady - przede wszystkim wielkogabarytowe - jest mnóstwo. Podczas wtorkowej dyskusji postulowano, by ich wywóz odbywał się częściej niż obecnie zakłada regulamin (obecnie to raz w roku). Mieszkańcy chcą, by odbierać je co miesiąc. Tak wynika z ankiety, którą można wypełnić na stronie internetowej GOAP. - Wpłynęło już ponad 500 takich ankiet - tłumaczy Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania.

To dopiero początek dyskusji na temat regulaminu czystości i całego systemu odbioru śmieci od mieszkańców w naszej aglomeracji. Kolejne spotkania odbywać się będą wkrótce w ramach specjalistycznych paneli.