Reklama

Alarm bombowy w TESCO: jak służby ewakuowały centrum handlowe

Zdjęcie z rejestratora samochodowego | fot. Krzysztof
Zdjęcie z rejestratora samochodowego | fot. Krzysztof

W czwartek po godzinie 21 policja otrzymała zgłoszenie o podłożeniu bomby w centrum handlowym przy Opieńskiego. Nasz czytelnik dzieli się refleksjami z pracy służb podczas ewakuacji. Przeczytaj jego list do redakcji.

Jestem jedną z osób która pracuje w budynku Tesco przy Opieńskiego 1, nagle usłyszałem komunikat że z powodu problemów technicznych proszą klientów o opuszczenie budynku, ok to rozumiem, nie siejemy paniki spokojnie ale - no i tu się pojawia problem ! od tego komunikatu zdążyłem spokojnie zamknąć salon i jeszcze w nim pozamiatać zanim ktokolwiek powiedział nam o tym że trzeba wyjść... Kabaret czas zacząć J Wychodzę i widzę ochronę i ekipę nie umundurowanych policjantów z czego jeden mówi że mamy zaczekać i nie wychodzić, (nadal nie wiemy co się dzieje ponieważ rozmawia z kimś przez telefon), po czym inny policjant nas informuje że w budynku rzekomo jest bomba, nie ukrywam bo stres się odezwał i chwilowo się przestraszyłem ale mówię sobie ok, przeszukają nas i ewakuują na zewnątrz, ale nie ! tu jest znów dziwna sytuacja, bo okazało się że mamy czekać w środku !?!? Nie muszę być policjantem żeby stwierdzić że skoro jest tego typu zagrożenie powinno się ewakuować ludzi i czekać na odpowiednie służby po za budynkiem który jest zagrożony "atakiem". Ale nic idziemy dalej bo najzabawniejsze (co przykro stwierdzić) dopiero przed nami...

Po za mną i 10 osobami które pracują w różnych punktach, było około 8 pracowników tesco + ok 8 policjantów, co daje nam sporą liczbę osób których nie powinno być w tym budynku. Policja stwierdziła (wiedząc o zagrożeniu) że mamy posiedzieć przy cukierni bo później będziemy otwierać punkty i z psami sprawdzać czy nie ma bomby (to była godzina 21:15). 30 minut siedzenia później, stwierdziłem że to już jest nie poważne i wręcz nie normalne żeby służby które są odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo tak je sobie zlekceważyły. Co z tego że to było TESCO, pytam ja się z jakiego powodu nie zostali wszyscy ewakuowani? Wychodzę na zewnątrz a tam zobaczyłem grupkę policjantów którzy w sumie rozmawiali o totalnych głupotach, nie związanych z akcją, 3 wozy straży pożarnej stojące na drugim końcu parkingu, no i szukam tych psów co miały podobno szukać bomby...

Nic nie widzimy więc z racji tego że mam niewyparzoną gębę pytam policjanta w mundurze który stoi obok czy wie jak wygląda procedura ewakuacji budynku który jest zagrożony atakiem bombowym i gdzie są te psy które miały przyjechać. Otrzymałem odpowiedź której się nie spodziewałem bo wyglądał na w miarę ogarniętego człowieka - powiedział że on nie wie jak to powinno wyglądać i że jego szef wie, a jak się zapytaliśmy z kolegą co z jest psami które mają przeszukać budynek, i czy one w ogóle będą to stwierdził że on w tym nie uczestniczy :O Ręce mi opadły! Wróciłem do środka bo coś się zaczęło dziać, mówię sobie że w końcu psy przyjechały ale nieee ! Policjant oznajmił że psy jednak nie przyjadą ! Widzę ten dreszczyk emocji na twarzach mundurowych, okazało się że muszą iść sami sprawdzić czy nie ma bomby w TESCO, ale co tam, kto normalny podłożył by bombę w TESCO ! J (tak to u nich wyglądało sądząc po podejściu które prezentowali). Ku mojemu zdziwieniu widzę że idą na ten jakże ogromny sklep w około 10 osób i szukają igły w stogu siana, bez żadnych urządzeń, bez psów na które czekali ponad 45 minut, idą szukać bomby J W końcu przyszedł czas na otwieranie punktów sprzedaży, nie wiem jak w innych ale u mnie zapytali tylko panowie czy widzieliśmy w środku przedmioty które budzą nasze podejrzenia, rzucili okiem i wyszli... Akcja w której uczestniczyłem ja (gdzie część pracowników tam siedziała dalej) skończyła się o ok 22:45, zobaczyłem przez te dwie godziny kompletny zlew na powagę sytuacji, brak jakiejkolwiek wiedzy na temat ewakuacji budynku w trakcie zagrożenia tego typu, zero jakiegokolwiek rozumowania ludzkiego gdzie przy takiej interwencji wszystkim nam jako pierwsza powinna się zapalić lampka, że trzeba WSZYSTKICH bez wyjątku ewakuować, nie zależnie od miejsca w którym się znajdujemy.

Piszę do Was tak obszernego maila nie po to by urazić naszą policję tylko po to żebyście to opublikowali i zwrócili uwagę ludzi na problem który dzisiaj powstał.

Mike Havlaar

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW ostrzega. W 11 powiatach naszego regionu!
17℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
9 km
Stan powietrza
PM2.5
8.72 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro