Spadła sprzedaż biletów ZTM: "przez Kaponierę i promocję biletową"
Zarząd Transportu Miejskiego podsumowuje sprzedaż biletów w ubiegłym roku. Choć w 2013 roku poznaniacy kupowali mniej biletów niż w 2012 roku i tak odnotowano większe wpływy z ich sprzedaży. Według ZTM przyczyną spadku sprzedaży biletów były m.in. zamknięta Kaponiera i Teatralka oraz promocja biletowa.
Biorąc pod uwagę sprzedaż biletów w grudniu 2013 roku - według danych ZTM osiągnięto lepsze wyniki niż w grudniu 2012 roku (o około 8,7 %). - Analizując poszczególne rodzaje biletów, wzrosła sprzedaż biletów jednorazowych. Szczególnie w tym względzie wyróżniły się bilety 120-minutowe (wzrost o 65,82%) oraz 60-minutowe (wzrost o 63,88%) - wyjaśnia Bartosz Trzebiatowski, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - W ogólnym rozrachunku, sprzedanych zostało 9,99 % więcej biletów jednorazowych, niż w grudniu roku 2012 - dodaje. Zwiększyła się sprzedaż biletów jednoprzejazdowych, znacznie spadła natomiast sprzedaż biletów 30-minutowych.
Gorzej jest z biletami krótko- i długookresowymi. Znacznie spadła sprzedaż biletów 72-godzinnych. O ponad 16% spadła też sprzedaż biletów długookresowych. - W szczególności 3-, 6-, 9- oraz 12-miesięcznych - tłumaczy Trzebiatowski. Choć sumując całą sprzedaż biletów w grudniu 2013 roku okazuje się, że sprzedano więcej biletów niż w analogicznym okresie roku 2012, spadły wpływy z tytułu sprzedaży biletów (o 3,99%).
ZTM podsumował także sprzedaż biletów w całym 2013 roku. Wyniki nie są zbyt optymistyczne. Z danych ZTM wynika, że w stosunku do roku 2012 liczba sprzedanych biletów ogółem spadła o 8 procent. Poznaniacy kupowali mniej biletów jednorazowych (o 8,5%) oraz długookresowych (o 10%). Choć sprzedaż biletów spadła, do miejskiej kasy wpłynęło więcej pieniędzy z tytułu sprzedaży biletów - o około 7%.
Dlaczego sprzedaż biletów spadła? ZTM tłumaczy taki stan rzeczy remontami w centrum miasta. - Wpłynęło na to pogorszenie się oferty komunikacyjnej w trakcie przebudowy ronda Kaponiera oraz remontu mostu Teatralnego. Jesienią te dwa główne węzły komunikacyjne miasta były przez większość czasu zamknięte. W takiej sytuacji nieuchronnym zjawiskiem była mniejsza liczba pasażerów - zaznacza Trzebiatowski.
Ale nie jest to jedyny powód. ZTM wytłumaczenia szuka także w kształcie oferty biletowej. - Utrzymywanie przez większość roku wydłużenia biletów czasowych (tzw. biletowa promocja - przyp.red.) i wprowadzenie tanich biletów semestralnych wpłynęły na globalny spadek sprzedaży. Sprzedaż biletów semestralnych wyniosła 25840 sztuk, jednakże ich wprowadzenie negatywnie przełożyło się na sprzedaż pozostałych biletów okresowych. Według naszej oceny nie pojawili się nowi klienci, a jedynie część obecnych zaczęła korzystać z korzystniejszej oferty, zamiast dotychczasowej - kończy.
Zarząd Transportu Miejskiego liczy, że więcej pasażerów zacznie korzystać z komunikacji miejskiej z chwilą wprowadzenia w mieście nowej taryfy biletowej. 1 lipca w życie wejdzie system PEKA, a tym samym taryfa opłat przejdzie rewolucję. Więcej o tym TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze