Wilda: zdewastowany plac zabaw
Choć w tej chwili pogoda raczej nie zachęca do zabawy na świeżym powietrzu, mieszkańcy Wildy właśnie teraz zwracają uwagę na zniszczony plac zabaw przy ulicy Świętej Trójcy. Takich miejsc jest niestety więcej.
Gwoździe sterczące z drewnianych urządzeń do zabawy, brak huśtawek w miejscach, w których powinny się znajdować, a także zardzewiałe łańcuchy. Plac zabaw przy ulicy Świętej Trójcy na Wildzie wygląda tak, jakby o nim zapomniano. Mieszkańcy Wildy zgłosili taki stan rzeczy osiedlowym radnym. Ci w niedzielę pojawili się w tym miejscu.
- Były dwa koła, których w tej chwili nie ma. Zostały zdewastowane - mówi Leszek Maćkowiak z Rady Osiedla Wilda. - Na wieży także połamany został drewniany element - dodaje.
Zniszczony obecnie plac zabaw kilka lat temu został ufundowany przez Volkswagena. Kiedyś teren był ogrodzony, a nawet pilnował go dozorca. - Był tak pilnowany, że nikt nie miał tu dostępu - wyjaśnia Franciszek Adamec, mieszkaniec Wildy. - Szczególnie dostępu nie miał tu element kryminogenny. Bo to byłaby dla nich okazja, żeby sobie na ławkach posiedzieć - dodaje.
Teraz placem zabaw zajmuje się szkoła podstawowa nr 84, ale pojawiły się problemy finansowe związane z zabezpieczeniem terenu. Osiedlowi radni chcą, by mieszkańcy przyglądali się temu co dzieje się na placu z większą uwagą. RO Wilda zajmą się sprawą placu zabaw podczas najbliższego posiedzenia.
Ale jak informują nas mieszkańcy Wildy, nie jest to jedyny dewastowany plac zabaw na tym terenie. - Warto nagłośnić sprawę niszczenia placu zabaw w parku im. Jana Pawła II też na Wildzie - pisze czytelnik. - Sprzęt jest notorycznie niszczony przez wandali, niestety również przez osoby dozorujące parku, które piasek do posypywania alejek zabierają z piaskownicy. Kopiąc ponad pół metrową dziurę stwarzają niebezpieczeństwo dla najmłodszych. Całe szczęście, że w związku z zimową pogodą plac jest teraz mniej wykorzystywany - dodaje.
