Reklama
Reklama

Gostomski w Lechu do końca 2015 roku

fot. Lech Poznań/lechpoznan.pl/Przemysław Szyszka
fot. Lech Poznań/lechpoznan.pl/Przemysław Szyszka

Bramkarz Maciej Gostomski porozumiał się z klubem i związał się z Lechem Poznań nowym kontraktem, który wygaśnie w grudniu 2015 roku. W kontakcie jest zapisana klauzula odstępnego.

Maciej Gostomski dotychczas występował w: Cartusii, Kaszubii Kościerzyna, MSP Szamotuły, Uranie Trzebicz i Sokole Pniewy. Na początku 2006 roku trafił do Legii Warszawa, ale nie zdołał jednak przebić się do pierwszego zespołu. Był wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec, grał również w Odrze Wodzisław, a później Bytovii. Do Lecha Poznań trafił latem 2013 roku z drugoligowej Bytovii i związał się z klubem rocznym kontraktem, który nie zawierał opcji przedłużenia.

- Wtedy mieliśmy nadzieję, że Maciej da nam powody, by przedłużyć z nim kontrakt, ale nie spodziewaliśmy się, że ta chwila nadejdzie tak szybko. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego postawy i cieszymy się, że Maciej zostanie w Lechu na dłużej - mówi wiceprezes Lecha Poznań, Piotr Rutkowski.

Pierwsze rozmowy o przedłużeniu kontraktu klub podjął z zawodnikiem już po meczu z Widzewem Łódź, który został rozegrany pod koniec września 2013 roku. - Na początku nie byłem jeszcze na to gotowy. Trochę mnie przytłoczyła ta sytuacja i zdecydowałem się od tego odciąć. Z perspektywy czasu uważam, że była to dobra decyzja. Rozmowy trwały długo i mimo, że cały czas wszystko zmierzało w dobrym kierunku, to w mediach niepotrzebnie pojawiały się spekulacje. Ja jednak od początku zakładałem, że chcę kontynuować karierę w Lechu i cieszę się, że tutaj zostaję - zapewnia Gostomski.

Wychowanek Cartusii przychodząc do Lecha zajmował dopiero trzecie miejsce w hierarchii bramkarzy, jednak już w drugiej połowie września udało mu się zadebiutować w pierwszym zespole. Początek miał wymarzony. W pierwszych trzech meczach zachował czyste konto, wyrównał wiekowy rekord Andrzeja Turka i był największym objawieniem rundy jesiennej.

- Ten kontrakt daje mi spokój psychiczny. Nie było łatwo, gdyż zaczynałem jako trzeci bramkarz. Musiałem się mocno napocić, by osiągnąć taką pozycję i teraz dostałem za to nagrodę. Wiem, że teraz tak naprawdę wszystko się zmienia. Nie będę już bramkarzem z II ligi, któremu może się uda. Z moją osobą są związane znacznie większe oczekiwania i moim zadaniem jest im sprostać. Marzę, aby z Lechem wywalczyć tytuł mistrzowski, najlepiej już w czerwcu - przyznaje były zawodnik Bytovii.

Dobra gra Gostomskiego jesienią znalazła uznanie nie tylko w oczach włodarzy i trenerów Kolejorza, ale przede wszystkim kibiców. 25-letni golkiper swoją postawą na boisku szybko zaskarbił sobie ich sympatię. - Kibice mieli duży wpływ na moją decyzję odnośnie przedłużenia kontraktu. Usłyszałem od nich bardzo wiele ciepłych słów, a dla mnie jest to bardzo ważne. Mam szansę grać w klubie, w którym jestem lubiany i mile widziany. To ma niebagatelne znaczenie - podkreśla Gostomski.

Jesienią Gostomski rozegrał 14 spotkań w barwach Kolejorza, w których 4-krotnie zachował czyste konto. Pod koniec rundy był podstawowym bramkarzem i ma ogromne szanse, aby również na wiosnę być pierwszym wyborem sztabu szkoleniowego Lecha Poznań.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
1℃
Poziom opadów:
0.4 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
11.40 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro