Reklama
Reklama

"Gołębi sygnalizator" z kolcami: "po co?"

fot. Piotr Raczkowski
fot. Piotr Raczkowski

Podczas orkanu Ksawery uszkodzeniu uległ słynny "gołębi sygnalizator" przy skrzyżowaniu ulic Murawa i Słowiańskiej. Przed świętami zamontowano tu nowy sygnalizator wyposażony... w kolce. - Gołębi sygnalizator był fajnym zjawiskiem i nikomu nie szkodził - pisze nasza czytelniczka.

6 grudnia pisaliśmy o uszkodzonym przez wiatr "gołębim sygnalizatorze" na skrzyżowaniu ulic Murawa i Słowiańskiej. Orkan Ksawery znacznie skomplikował życie ptakom, które przesiadywały na metalowej konstrukcji od lat. Ostatecznie całą konstrukcję, na której zamontowane były sygnalizatory trzeba było zdemontować.

Tańsze przejazdy komunikacją miejską? Niższe stawki w strefie płatnego parkowania? Bilety na basen za 1 zł, a do teatrów - za 5 zł? Rozlicz się w Poznaniu i zyskaj więcej korzyści!
REKLAMA


Przed świętami na skrzyżowaniu zamontowano nowy sygnalizator w miejsce tego uszkodzonego 6 grudnia. Ale ptaki nie mogą siadać na metalowej konstrukcji. Sygnalizator wyposażono bowiem w kolce.

- Pytam - po co? Przecież auta stojące na światłach nie stoją pod sygnalizatorem tylko ze 3 metry od niego! Przecież piesi przechodzący przez jezdnię nie przechodzą pod sygnalizatorem, tylko ze 2 metry od niego! Zastanawiam się, do jakiego jaszcze absurdu jesteśmy w stanie się w tym mieście posunąć - może nowe drzewa będą zabezpieczane siatką, żeby ptaki na nich nie siadały, a już na pewno by nie wiły gniazd - napisała do nasza czytelniczka, M. - Wydaje mi się, że "gołębi sygnalizator" - jak go nazwaliście, był fajnym zjawiskiem i naprawdę nikomu nie szkodził - dodaje.

- Faktem jest, że sygnalizator, na którym notorycznie przesiadywały ptaki był rzeczą nietypową, ale mieszkańcom widocznie przeszkadzał brud związany z obecnością gołębi w tym rejonie - mówi prof. dr hab. Piotr Tryjanowski, dyrektor Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego. - Pewnie dlatego zdecydowano się na zamontowanie kolców na metalowej konstrukcji - dodaje.

Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich to potwierdza. - Kolce na budynkach użyteczności publicznej czy sygnalizatorach nie są polskim wynalazkiem. Problem gołębi i ich odchodów występuje przecież w różnych rejonach świata. Poznaniacy wielokrotnie skarżyli się na brud powodowany przez te ptaki. Kolce mają ten problem ograniczać - wyjaśnia.

Choć ptaki nie siedzą już na metalowej konstrukcji otoczonej szczelnie kolcami, znalazły miejsce na przewodach użytych na sygnalizatorze. Przesiadują też na sygnalizatorach w sąsiedztwie. - To nie sam sygnalizator zachęcał gołębie do siadania na nim tylko regularne dokarmianie przez okolicznych mieszkańców - kończy Libich.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
9 km
Stan powietrza
PM2.5
5.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro