Estakada katowicka do rozbiórki, a nowa powstanie w 2019 roku
O fatalnym stanie estakady katowickiej pisaliśmy wielokrotnie. W grudniu na estakadzie ograniczono prędkość do 30 kilometrów na godzinę, ale w przyszłym roku będzie trzeba estakadę zamknąć. Miasto liczy, że budowę nowej sfinansuje ze środków unijnych.
O zamknięciu estakady mówi się od wielu miesięcy, ale na razie drogowcy ograniczyli na niej ruch. Początkowo estakadę zwężono do dwóch pasów, następnie ograniczono prędkość do 50 km/h, a ostatnio do 30 km/h - Bardzo źle się jeździ, nie wiem, czy ten wiadukt nie powinien być już zamknięty? - zastanawia się jeden z kierowców. Miasto na razie zarezerwowało na budowę estakady dwadzieścia milionów złotych, a resztę środków chciałoby pozyskać ze środków unijnych - Miasto czeka jeszcze na dofinansowanie z Unii Europejskiej. Także te pieniądze na wkład własny są zabezpieczone w takiej rezerwie na projekty unijne. Czekamy na to, czy te pieniądze uda się uzyskać - mówi Tomasz Lipiński, radny PO.
Projekt nowej estakady katowickiej jest już gotowy, choć wymaga on jeszcze niewielkich poprawek. W przyszłym roku ma zostać rozpisany przetarg, a drogowcy chcieliby rozpocząć prace jeszcze w pierwszej połowie 2014 roku - To nie jest remont. Stan techniczny obiektu jest taki, że będzie trzeba go rozebrać. Właściwie mówimy tu o czterech obiektach. Projekt dotyczy dwóch obiektów, które znajdują się nad ulicą Inflancką oraz dwóch obiektów, które znajdują się nad ulicą Żegrze w pobliżu ulicy Chartowo - wyjaśnia Tomasz Libich, rzecznik ZDM.
Na początku rozebrana zostanie nitka północna estakady czyli ta prowadząca do Poznania, a nitka południowa będzie wówczas obsługiwała ruch dwukierunkowy. Wszystkie pracy przy nowej estakadzie katowickiej powinny zakończyć się do 2019 roku.
Najpopularniejsze komentarze