Reklama
Reklama

Lech wygrał w śniegu z Wisłą Kraków

Lech Poznań - Wisła Kraków 2:0 | fot. Michał Nadolski
Lech Poznań - Wisła Kraków 2:0 | fot. Michał Nadolski

Lech Poznań w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych wygrał na INEA Stadionie z Wisłą Kraków 2:0. Bramki dla Lecha zdobyli Luis Henriquez i Gergo Lovrencsics, a spotkanie zobaczyło ponad 10 tys. widzów.

Jeszcze kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego Pawła Gila przez Poznania przeszła zamieć śnieżna i szalał orkan Ksawery, a wielu kibiców zastanawiało się czy spotkanie zostanie rozegrane. Jednak najbardziej fanatyczni kibice Kolejorza przypominali, że poznaniacy w jeszcze gorszych warunkach atmosferycznych rywalizowali na Bułgarskiej z Udinese czy Juventusem Turyn. Mecz nie został odwołany, a na trybunach INEA Stadionu pojawiło się ponad 10 tys. osób.

S. U. Bałtyk w Kołobrzegu - wypoczynek i rehabilitacja. Tutaj każdy dzień zaczyna się od szumu fal, uśmiechu personelu i troski o Twoje zdrowie. Sprawdź ofertę na www.subaltyk.pl
REKLAMA


Zdecydowanie lepiej w spotkanie weszli podopieczni Mariusza Rumaka, którzy szybko dostosowali się do panujących warunków i przejęli inicjatywę. W 15. minucie intensywnie zaczął padać śnieg, a piłkarze Wisły sprawiali wrażenie zagubionych. Natomiast poznaniacy zaczęli prezentować się jeszcze lepiej i do końca połowy przebywali pod polem karnym Wisły. Jednak pierwszą dobrą okazję na zdobycie bramki mieli dopiero w 39. minucie. Barry Douglas dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne, a Manuel Arboleda oddał strzał głową. Niestety piłka zatrzymała się na słupku bramki Michała Miśkiewicza. Chwilę później podanie Gergo Lovrencsicsa zmarnował Łukasz Teodorczyk, który w 45. minucie zmarnował jeszcze lepszą okazję.

W przerwie trener Mariusz Rumak posadził Teodorczyka na ławce, a w jego miejsce wszedł Bartosz Ślusarski. Po jego wejściu Lech prezentował się w ataku lepiej. Wynik spotkania w 56. minucie otworzył pewnym uderzeniem z narożnika pola karnego Luis Henriquez. Wisła nie potrafiła skutecznie odpowiedzieć na poczynania piłkarzy Lecha.

Ślusarski w 69. minucie mógł zdobyć bramkę, ale gdy wychodził na pozycję sam na sam z bramkarzem Wisły został w ostatniej chwili powstrzymany przez obrońcę. Nadzieję Wisły na remis przekreślił w 82. minucie Gergo Lovrencsics, który zdobył kolejną bramkę dla Lecha.

- Mimo niesprzyjających warunków zagraliśmy dobry mecz. Strzeliliśmy dwa gole i zasłużenie wygraliśmy. Teraz czeka nas jeszcze ciężkie spotkanie w Bydgoszczy, które też będziemy chcieli wygrać, by dobrze zakończyć ten rok kalendarzowy - mówił po spotkaniu zdobywca bramki Luis Henriquez z Lecha Poznań.

Lech Poznań - Wisła Kraków 2:0 (0:0)
Bramki:
Luis Henriquez (56. minuta), Gergo Lovrencsics (82. minuta)
Żółte kartki:
Barry Douglas, Łukasz Trałka, Bartosz Ślusarski, Mateusz Możdżeń - Łukasz Garguła, Gordan Bunoza, Łukasz Burliga
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Widzów: 10432

Lech: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Manuel Arboleda, Barry Douglas, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Szymon Pawłowski (89. Michał Jakóbowski), Kasper Hamalainen (83. Dawid Kownacki), Gergo Lovrencsics - Łukasz Teodorczyk (46. Bartosz Ślusarski).

Wisła: Michał Miśkiewicz - Łukasz Burliga, Marko Jovanović, Arkadiusz Głowacki, Gordan Bunoza - Ostoja Stjepanović (74. Piotr Brożek) - Rafał Boguski, Michał Chrapek (59. Sarki), Łukasz Garguła, Wilde Guerrier (79. Patryk Małecki) - Paweł Brożek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

14℃
7℃
Poziom opadów:
1.7 mm
Wiatr do:
28 km
Stan powietrza
PM2.5
7.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro