Tłumy na koncercie Queen Symfonicznie
Aula Uniwersytetu Adama Mickiewicza zapełniła się w sobotni wieczór fanami Freddiego Mercury'ego i zespołu Queen, gdyż odbył się koncert projektu Muzyka Queen Symfonicznie.
Projekt Muzyka Queen Symfonicznie rozpoczął swoją koncertową przygodę w 2011 roku i od tej pory jest zapraszany do polskich miast. Na scenie obok filharmoników pojawił się prawdziwy rockowy "wymiatacz" Igor Gwadera. Mimo swoich nastu lat jest już dziś nazywany polskim Jimi Hendrix’em. W pierwszej, klasycznej, części koncertu zabrzmiały utwory zróżnicowane stylistycznie, w wybiórczy sposób odzwierciedlające dyskografię zespołu - od pierwszych płyt z lat siedemdziesiątych aż po utwór "Let Me Live" z płyty wydanej w 1995 roku. Wszystko to w towarzystwie nastrojowego światła i klasycznego nagłośnienia.
Druga część koncertu była istnym show w stylu zespołu Queen. Największe hity grupy zabrzmią w rockowych aranżacjach: gitara basowa zamiast kontrabasu, dynamiczne nagłośnienie, kolorowe światła... A na deser, po "Bohemian Rhapsody", na scenie pojawi się sam... Freddie Mercury. W tej roli można było zobaczyć Mariusza Ostrowskiego z Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi, który wykonał utwory "We Will Rock You" oraz "We Are The Champions".