Społecznicy walczą o zachowanie kolejowych zabytków
Kilka miesięcy temu spółka PKP S.A. ogłosiła, że w ramach oszczędności wyburzy ponad sześćset niepotrzebnych budynków w całej Polsce. W Poznaniu kolejarze chcieliby wyburzyć między innymi budynek stacji Poznań Antoninek oraz lokomotywownię przy ulicy Kolejowej.
Przedstawiciele spółki twierdzą, że wyburzenie niepotrzebnych obiektów przyniesie około milion złotych oszczędności w skali roku. Na terenie całej Wielkopolski wskazano 188 takich obiektów, a wśród z nich znajdują się dwa, które zdaniem społeczników zasługują na zachowanie.
Społecznicy chcieliby zachowania lokomotywowni przy ulicy Kolejowej oraz budynku stacji Poznań Antoninek - Lokomotywownia pochodzi z początku XX wieku. Jest to jedyna w Poznaniu lokomotywownia wachlarzowa z obrotnicą. Jeżeli przewoźnik nie uważa za celowe utrzymywanie tego obiektu na bieżące potrzeby, może on zostać z powodzeniem wykorzystany do celów muzealnych - wyjaśnia Aleksander Bucholski, reprezentujący stowarzyszenie Prawo do miasta i dodaje - Zespół budynków stacji Poznań Antoninek upamiętnia czasy, gdy Antoninek był odrębną miejscowością. Swoją skalą wpasowuje się w urbanistyczny kształt dzielnicy Antoninek, a dziś z powodzeniem może pełnić funkcję mieszkalno-usługową.
Oba obiekty objęte są opieką konserwatora zabytków, ale okazuje się, że miejscy urzędnicy wydali już zgodę na wyburzenie lokomotywowni. Stowarzyszenie Prawo do miasta zwróciło się z prośbą o interwencję do miejskiej konserwator zabytków, a ta potwierdza, że obiekty objęte są opieką konserwatora - Miejski Konserwator Zabytków informuje, że wystąpi do Oddziału Poznańskiego Gospodarki Nieruchomościami PKP PLK S.A. z zapytaniem o dalsze losy tych obiektów, ponieważ ich rozbiórka nie była konsultowana z służbami konserwatorskimi, a Miejski Konserwator Zabytków nie wydawał pozwolenia na rozebranie obiektów - wyjaśnia Joanna Bielawska-Palczyńska.