Reklama

Młodzież Wszechpolska o marszu: "Nie zaglądamy nikomu do łóżka, ale..."

fot. Adrian Potrawiak
fot. Adrian Potrawiak

16 listopada już po raz dziewiąty przeszedł Marsz Równości. Nie odnotowano większych incydentów. Na marszu swoją obecność zaznaczyli również działacze Młodzieży Wszechpolskiej z transparentem "Stop dyktaturze mniejszości".

Przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej, aby wyrazić swoje zdanie na temat zorganizowanego w Poznaniu Marszu Równości wysłali list do redakcji. "Po raz kolejny nie mogliśmy pozostać obojętni i postanowiliśmy zaprotestować. Nauczeni doświadczeniem z poprzednich lat i niewspółmierną do sytuacji mobilizacją sił policyjnych, zdecydowaliśmy się na nietypowy charakter przedstawienia swojego zdania" - czytamy w liście.

Jak informują przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej, którzy pojawili się na marszu w tym roku postanowili w nietypowy sposób przedstawić swoje poglądy. Działacze pojawili się na marszu z transparentem "Stop dyktaturze mniejszości" w sprawie interweniowała policja. "Hasło to odnosi się do eskalacji żądań mniejszości seksualnej, która niosąc na sztandarach słowa o poszanowaniu drugiego człowieka, sama chce wprowadzić cenzurę poprzez lobbowanie korzystnych dla siebie ustaw w Sejmie RP. Ich najnowszy projekt wprowadza pomysł zakazu dyskryminacji m.in. ze względu na tzw. "ekspresję płciową" i "tożsamość płciową", co w praktyce będzie oznaczać, że publiczne epatowanie perwersyjnymi zachowaniami seksualnymi będzie szczególnie chronione przez prawo, a sprzeciw wobec tych zachowań będzie z kolei karany" - piszą działacze z poznańskiego oddziału Młodzieży Wszechpolskiej.

I dodają. "Jak zareagowali tzw. "wojownicy o tolerancję" na nasz pokojowy protest? Oczywiście natychmiastowo zakazali pokojowej prezentacji naszych poglądów, zgłaszając "problem" policji... Jak widać, to tym, którzy najgłośniej krzyczą o tolerancji, najbardziej brakuje tolerancji dla poglądów innych".

"Jeżeli ktoś z powodu swojej orientacji seksualnej domaga się dla siebie specjalnego traktowania, to nie widzimy powodu, żeby przeciwko temu zaprotestować. Nie zaglądamy nikomu do łóżka, ale jeżeli ktoś ze swoim łóżkiem wychodzi na ulicę, to mamy prawo przeciwko temu protestować. Nie zamierzamy w nikogo rzucać kamieniami, ale nie będziemy też obojętni. Nie będziemy bierni wobec grzechu, tak wychowali nas nasi rodzice i w pełni jesteśmy im za to wdzięczni" - kończą.

Podczas Marszu na Galerii MM pojawił się również transparent z napisem "Poznań wolny od dewiacji!".

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
8.75 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro