Marsz Równości przeszedł przez centrum miasta, było spokojnie

W sobotę ulicami Poznania przeszedł Marsz Równości. Manifestacja wystartowała kilkanaście minut po godzinie 13 z Placu Adama Mickiewicza, po wcześniejszym przeczytaniu manifestu. Nie odnotowano żadnych incydentów.
Marsz wyruszył z Placu Adama Mickiewicza i przeszedł przez Stary Rynek na Plac Wolności. Na całej trasie nie zanotowano żadnych większych incydentów. Nie odbyły się żadne kontrmanifestacje. Jak co roku marsz ochraniany był przez policjantów. W marszu brało udział około 200 osób. Bezpośrednio manifestację zabezpieczało 86 policjantów. Obyło się bez większych incydentów - informuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Manifestacja odbyła się w ramach Dni Równości i Tolerancji. To już 9. Marsz Równości w Poznaniu. Tym razem hasłem przewodnim marszu było "Mielenie mowy nienawiści". Ma wyrażać silny sprzeciw wobec obraźliwych, przepełnionych uprzedzeniami oraz podżegających do aktów nienawiści słów, które bezkarnie wypowiadane są w przestrzeni publicznej i na sejmowych mównicach - tłumaczą organizatorzy.
Mniejszości seksualne, etniczne czy religijne skandowały apelując o zaprzestanie mowy nienawiści. Polska nie jest krajem tolerancyjnym i nie czujemy się bezpiecznie - twierdzili uczestnicy marszu równości. Przeszli ulicami Poznania, by pokazać swoją siłę.
Najpopularniejsze komentarze